GM gotów sprzedać Opla Magnie
Amerykański koncern General Motors sprzeda większość udziałów w niemieckiej spółce motoryzacyjnej Opel i jeszcze w czwartek po południu ogłosi swą decyzję w sprawie rekomendacji przyszłego inwestora - potwierdził w czwartek zarząd powierniczy niemieckiego producenta samochodów
10.09.2009 | aktual.: 10.09.2009 14:43
Amerykański koncern General Motors sprzeda większość udziałów w niemieckiej spółce motoryzacyjnej Opel i jeszcze w czwartek po południu ogłosi swą decyzję w sprawie rekomendacji przyszłego inwestora - potwierdził zarząd powierniczy niemieckiego producenta samochodów.
Według cytowanych przez niemieckie media źródeł, zbliżonych do negocjatorów, GM jest gotowy oddać Opla popieranemu przez władze niemieckie i załogę spółki austriacko-kanadyjskiemu konsorcjum Magna i rosyjskiemu bankowi Sbierbank. Stawia jednak dodatkowe warunki.
O godz. 16.15 w Berlinie odbędzie się konferencja prasowa z udziałem szefa zarządu powierniczego Freda Irwina oraz wiceprezesa GM Johna Smitha.
Poza Magną i Sbierbankiem o niemiecką spółkę zabiegał również belgijski fundusz inwestycyjny RHJ International. W minionych tygodniach pojawiły się również informacje, że GM chciałby jednak zatrzymać Opla. W czwartek rano w telewizji ZDF szef rady zakładowej niemieckiego koncernu Klaus Franz ostrzegł, że "jeśli (Opel) pozostanie przy GM albo decyzja będzie inna niż na korzyść Magny, efektem będą protesty".
Obecnie w czterech zakładach Opla w Niemczech - w Ruesselsheim, Eisenach, Kaiserslautern i Bochum - pracuje około 25 tysięcy osób. Opel ma również fabrykę w Gliwicach w Polsce.
We wszystkich europejskich zakładach GM zatrudnia 50 tysięcy pracowników. Oferta Magny i Sbierbanku przewiduje likwidację 10 tys. miejsc pracy w GM Europe, w tym 2,5 tysiąca w Niemczech. Zamknięte mogą zostać fabryka w belgijskiej Antwerpii oraz zakład brytyjskiej spółki Vauxhall w Luton.
Magna i Sbierbank chcą przejąć po 27,5 proc. udziałów w Oplu, 10 proc. trafiłoby do pracowników, a 35 proc. pozostałoby w rękach GM. Konsorcjum otrzyma gwarantowane przez niemieckie władze kredyty na kwotę 4,5 mld euro kredytów. Zamierza też zainwestować w Opla 500 mln euro.
Anna Widzyk