Kupili Nowy Zamek za złotówkę. Teraz muszą go wyremontować
Nowy Zamek w Płotach został przekazany gminie. Burmistrz zapowiada remont, bo zabytek jest w fatalnym stanie technicznym. Obiekt, niegdyś należący do rodu von Osten, po wojnie mieścił szkołę rolniczą i internat.
Radni powiatu gryfickiego (woj. zachodniopomorskie) podjęli decyzję o przekazaniu zespołu pałacowego w Płotach, który nazywany jest potocznie Nowym Zamkiem — czytamy na portalu Radia Szczecin. Tym samym zakończył się wieloletni proces starań o przejęcie przez samorząd tej osiemnastowiecznej budowli.
Jak podkreśla burmistrz Płotów Szymon Klimko, zamek przez długi czas należał do Skarbu Państwa i znajdował się w zasobach powiatu. Teraz, za symboliczną złotówkę, kompleks pałacowo-parkowy wraz z dziewięcioma hektarami terenu trafił w ręce gminy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W końcu ceny, które nie straszą. Tyle kosztują polskie nowalijki
Nowy Zamek czeka remont
Obiekt ma przejść remont. Burmistrz podkreśla jednak, że droga do przywrócenia mu dawnej świetności będzie długa i wymagająca. Pierwszym krokiem będzie szczegółowa inwentaryzacja oraz przygotowanie dokumentacji projektowej. Wstępne oględziny wykazały, że największe zagrożenie stanowi dach, który jest w najgorszym stanie technicznym.
Jak czytamy na portalu regionalnej rozgłośni, Nowy Zamek w Płotach ma bogatą historię. Przed II wojną światową był siedzibą rodu von Osten. Po wojnie zabytek pełnił funkcję szkoły rolniczej oraz internatu. Dziś stoi opuszczony i wymaga pilnych prac konserwatorskich, by nie popaść w dalszą ruinę.