Gospodarka - prognozy 2008-2009
Na przyszły rok eksperci przewidują trudniejszy dostęp do kredytów, wzrost cen produktów importowanych oraz spadek wzrostu wynagrodzeń. Według raportu sporządzonego przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, zmiany te nie będą jednak drastyczne.
29.10.2008 | aktual.: 29.10.2008 16:51
Polska odczuje kryzys finansowy przede wszystkim w pierwszej połowie 2009 roku. Eksperci podkreślają, że najdalej w ciągu roku kurs złotego wróci do poziomu sprzed kryzysu.
Jacek Fundowicz z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową podkreśla, że dostęp do kredytów w przyszłym roku nadal będzie trudny. Prawdopodobnie sytuacja poprawi się, jednak nie wróci szybko do stanu z roku poprzedniego.
Krzysztof Łapiński z Instytutu wskazuje, że polska gospodarka nadal będzie się rozwijać, choć w mniejszym stopniu. Jednym z najlepiej rokujących sektorów jest budownictwo. Będzie się ono rozwijało najszybciej - w tempie dziewięcioprocentowym. Jednak, jak zaznacza Łapiński, należy pamiętać, że zawirowania na rynkach finansowych mogą utrudnić dostęp do kredytów. W dodatku sektor budowlany jest szczególnie wrażliwy na politykę kredytową.
Według prognozy specjalistów z Instytutu, w 2008 roku Produkt Krajowy Brutto wyniesie 5,1 procent, a w roku 2009 spadnie do 3,9 procent.
