Hałdy z Rosji

- Na składach przykopalnianych jest około 8 milinów ton, a 6 milionów ton zapasów na składach elektrowni - poinformował wiceminister gospodarki Jerzy Witold Pietrewicz.

Polityk dodał jednak, że Polska nie ma instrumentów umożliwiających wprowadzenie ograniczenia importu (poza Rosją, węgiel sprowadzamy także z Czech, Stanów Zjednoczonych, Kolumbii i częściowo z rynku ukraińskiego). Przypomina, że za politykę handlową odpowiada Unia Europejska, a my jesteśmy jej częścią.

4 czerwca raport w sprawie działań na rzecz poprawy sytuacji w polskim górnictwie ma trafić na biuro Donalda Tuska.

Więcej w "Naszym Dzienniku".