Humanistyka non grata
Uniwersytety wycofują się z kształcenia na tradycyjnych kierunkach - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". To dlatego - wyjaśnia gazeta - że podstawowym kryterium jest popularność danych studiów wśród kandydatów
13.01.2014 | aktual.: 13.01.2014 09:27
Uniwersytety wycofują się z kształcenia na tradycyjnych kierunkach - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". To dlatego - wyjaśnia gazeta - że podstawowym kryterium jest popularność danych studiów wśród kandydatów.
A w tym roku akademickim w pierwszej dziesiątce najpopularniejszych fakultetów znalazł się tylko jeden humanistyczny - prawo. Dodatkowo, w ostatnich 8 latach liczba studentów zmniejszyła się o 17 procent.
Jak czytamy w gazecie, receptą na powstrzymanie spadku liczby kandydatów jest tworzenie nowych, modnych kierunków o bardzo wąskiej specjalizacji. Na Uniwersytecie w Białymstoku w zamian za filozofię ma powstać kognitywistyka. To nauka zajmująca się możliwościami poznawczymi człowieka. Z kolei Uniwersytet Śląski chce otworzyć między innymi oligofrenopedagogikę - naukę zajmującą się wychowywaniem i kształceniem dzieci o obniżonej sprawności umysłowej.
Eksperci ostrzegają jednak przed tworzeniem wąskich specjalności. Profesor Mieczysław Kabaj z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych przekonuje, że absolwenci tych kierunków mogą nie znaleźć pracy po studiach. Ekspert dodaje, że uczelnie planując fakultety powinny opierać się na danych z rynku pracy.