Hurtownie i apteki dostały po łapach
W wyniku zdecydowanych działań inspekcji farmaceutycznej, która wypowiedziała wojnę nielegalnemu eksportowi leków, zamknięto ponad 100 hurtowni i aptek - informuje "Puls Biznesu". Niektóre z nich prowadziły podwójną księgowość.
21.07.2014 | aktual.: 21.07.2014 07:59
Chodzi o przerwanie procederu, w wyniku którego nawet co trzeci farmaceutyk przeznaczony na polski rynek trafia za granicę, w znacznej części w sposób nielegalny. Apteki, zamiast pacjentom, sprzedawały leki hurtowni, a ta wysyłała je za granicę.
Dlatego Główny Inspektorat Farmaceutyczny (GIF), wspólnie z policja, prokuraturą, urzędami kontroli skarbowej, a nawet samorządowcami przeprowadził ponad 4 tys. kontroli hurtowni i aptek. Okazało się, że blisko co dziesiąta brała udział w nielegalnym procederze.
Od 2009 r. inspekcja odebrała zezwolenia 42 hurtowniom, a w przypadku kolejnych 10 toczą się postępowania. Ponadto inspektorzy wojewódzcy cofnęli zezwolenia ok. 70 aptekom, a ponad 400 nakazano dostosować się do obowiązujących przepisów.
Ponadto dzięki współpracy z izbami skarbowymi zauważono, że apteki biorące udział w tym procederze prowadziły podwójna księgowość - jedną niepełną dla GIF, drugą - dla urzędów skarbowych.