Idziemy własną ścieżką

Piątkowa sesja zakończyła się niewielkim spadkiem indeksów, jedynie mWIG-40 zamknął się w pozytywnym terytorium. Po wysokim otwarciu główne indeksy wyznaczyły nowe, krótkoterminowe maksima, ale wyższe poziomy zostały skrzętnie wykorzystane przez sprzedających, a kolejnych godzinach inicjatywa należała do strony podażowej.

05.12.2011 | aktual.: 05.12.2011 10:11

WIG-20 wyznaczył dzienny wierzchołek na 2303, ale w końcówce sesji przełamane zostało wsparcie wynikające z czwartkowego minimum, co więcej zamknięcie nastąpiło poniżej tego poziomu. Oznacza to, iż na dziennym wykresie świecowym ukształtowała się negatywna, w swojej wymowie formacja objęcia bessy. Patrząc na strukturę spadku do szczytu, przez pryzmat zasady fal to jak na razie jest ona typową korekcyjną trójką. By można było myśleć o kontynuacji wzrostu konieczne jest zanegowanie objęcia bessy, co nastąpi po przebiciu piątkowego maksimum. Wcześniej oporem jest 2270, a sygnałem do ataku na 2303 winno być przebicie 2292. W razie pokonania tego oporu będę oczekiwał na test 2333 lub też 2362, gdzie znajduje się aktualnie linia średnioterminowego trendu spadkowego. Najbliższe wsparcie znajduje się na 2250, a w przypadku jego przełamania będę oczekiwał na test strefy 2210-2220. Ewentualne przełamanie tego zakresu będzie miało negatywne przesłanie, co z kolei będzie zapowiadało test 2164. Piątkowa sesja pozostawia
sprzeczne odczucia. Oczywiście, można było się liczyć z tym, iż wysokie otwarcie zostanie wykorzystane przez sprzedających, ale zachowanie w drugiej części sesji i zamknięcie poniżej czwartkowego zamknięcia jest pewną niespodzianką i w kontekście rosnącej liczby otwartych pozycji nakazuje zachowanie pewnej ostrożności. Patrząc na zachowanie poszczególnych spółek myślę, że obecnie największą uwagę należy przywiązywać do walorów KGHM i PKO. Obie te spółki zwyżkowały w formie zygzaków i by myśleć o dalszych wzrostach konieczne jest pokonanie przez nich ostatnich maksimów odpowiednio na 135,10 i na 33,74.
Tomasz Jerzyk

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)