Ile trzeba zarabiać na 7 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latka
Wysokość wynagrodzenia odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu przyszłej emerytury. Osoby obecnie mające około 40 lat i pragnące uzyskać świadczenie emerytalne w wysokości 7 tys. zł, muszą zarabiać znacznie więcej niż 10 tys. zł brutto. W tej sytuacji kobiety napotykają na dodatkowe trudności. Posłużmy się przykładami.
Podczas obliczania emerytury Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) bierze pod uwagę kilka czynników, takich jak: zwaloryzowany kapitał początkowy, składki emerytalne, środki zgromadzone na subkoncie oraz przewidywaną długość życia, której dane pochodzą z rocznych tablic publikowanych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS).
Osoby o wyższych zarobkach są premiowane, gdyż wyższe pensje przekładają się na wyższe składki. Ustaliliśmy, jakie wynagrodzenie jest niezbędne, by otrzymać emeryturę w wysokości 7 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kupiły mystery boxy z Anglii. Liczyły na perełki. "Rozczarowanie"
Wyliczenia dla rocznika 1985
Wyliczenia dotyczą obecnych 40-latków (urodzonych w maju 1985 r.), którzy będą pracowali aż do osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego (kobiety - jeszcze 20 lat, do 2045 r., mężczyźni - 25 lat, do 2050 r.). Wychodzimy z założenia, że ubezpieczony zgromadził składki w wysokości 100 tys. zł.
Na tej podstawie Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w InFakt.pl, wyliczył, że mężczyzna, który chce pobierać z ZUS-u emeryturę w wysokości 7 tys. zł, musi obecnie zarabiać 14,5 tys. zł brutto. To 165 proc. obecnego przeciętnego wynagrodzenia. Takie zarobki zagwarantują mu świadczenie w wysokości dokładnie 6980 zł.
Kobieta, która marzy o świadczeniu zbliżonym do tej kwoty, musi zarabiać zdecydowanie więcej. Przy pensji rzędu 22 tys. zł brutto (która stanowi 250 proc. średniej krajowej) jej emerytura wyniesie 6520 zł. Choć jej wynagrodzenie jest o 7,5 tys. zł wyższe niż mężczyzny z wcześniejszego przykładu, to jej emerytura będzie niższa o 460 zł.