Ile zapłacisz za szkolną wyprawkę?
Już za kilka dni uczniowie powrócą do szkół. Jak co roku wydatki na szkolną wyprawkę uszczuplają, często dość znacznie, domowy budżet rodziców. Co gorsza z roku na rok te koszty są coraz wyższe.
21.08.2009 | aktual.: 07.09.2009 14:18
Najważniejszym wydatkiem rodziców szykujących dzieci do szkoły jest zakup podręczników. Zgodnie z przepisami nauczyciele muszą jeszcze przed wakacjami poinformować uczniów, z jakich podręczników będą się uczyć w następnej klasie.
Jak mówią sprzedawcy, trudno jednoznacznie podać ceny kompletów książek do danej klasy. Książki do III klasy gimnazjum mogą kosztować, w zależności od wydawnictwa i preferencji szkoły, od 200 do 350 zł. Od lat do najdroższych należą podręczniki do nauki języków obcych; jest też ich największy wybór.
W większych miastach w antykwariatach i małych sezonowych księgarenkach (często w zaadaptowanych samochodach dostawczych) można kupić podręczniki używane za 30-50 proc. ceny nowych. Rodzice zauważyli jednak, że nawet gdyby chcieli kupić wszystkie podręczniki używane to im by się nie udało.
_ Do każdej książki jest jeden lub dwa zeszyty ćwiczeń, które uczeń wypełnia w środku. Kosztują one prawie tyle samo, co książki. Komplet nowych podręczników: książek i ćwiczeń dla córki do VI klasy szkoły podstawowej kosztował mnie 350 zł. 150 zł zapłaciłam za same ćwiczenia _ - powiedziała jedna z mam.
Ceny przyborów szkolnych są bardzo zróżnicowane. W zwykłych sklepach są często wyższe niż w supermarketach. _ Od kilku lat kupuję zeszyty w hipermarkecie. Tutaj jest dużo taniej, a muszę ich kupić kilkanaście _ - powiedziała spotkana na zakupach licealistka. _ Kiedyś te hipermarketowe zeszyty były takie sobie, teraz to się zmieniło. Jest bardzo duży wybór. Większość zeszytów jest bardzo ładna _ - dodała jej koleżanka.
Najtańsze plecaki oferowane w supermarketach kosztują niecałe 10 zł. Plecaki z wizerunkami postaci znanych z kreskówek i filmów od 20/30 zł w górę. Najtańsze tornistry kosztują około 30 zł. Za najdroższe plecaki i tornistry można zapłacić nawet 200 zł.
Prosty plastikowy piórnik kosztuje cztery złote, płócienny - od dwóch do kilkunastu złotych, twardy kopertowy z prostym wyposażeniem - od 10 do 30 zł. Za bardzo ładny, z bogatym wyposażeniem, trzeba zapłacić nawet 50 zł.
16-kartkowy zeszyt kosztuje kilkadziesiąt groszy (od 50 do 90), 32-kartkowy 1-1,50 zł. Zeszyty 60-, 80- i 96-kartkowe w miękkiej oprawie można kupić już od 60 gr, w twardej okładce - od 2 zł; średnio kosztują od 3 do 7 zł; bywają też za ponad 10 zł.
Do szkoły potrzebne są też flamastry (2-20 zł), kredki ołówkowe (1-15 zł), kredki woskowe (1-12 zł), ołówek (0,50-3 zł), farby plakatowe (2,5-15 zł), farby akwarelowe (1,5-15 zł), temperówka (0,50-6 zł), papier kolorowy (0,50-5 zł), blok rysunkowy (0,50-5 zł), plastelina (2-6 zł).
Z badania przeprowadzonego przez CBOS w październiku ubiegłego roku (wyniki opublikowano jesienią) wynika, że na potrzeby dzieci związane z rozpoczęciem roku szkolnego rodzice wydali średnio 940 zł (w 2007 r. kwota wynosiła 832 zł, w 2006 r. - 800 zł, w 2005 r. - 755 zł).
Rodziny mające jedno dziecko w wieku szkolnym wydały rok temu średnio 732 zł, rodziny z dwojgiem dzieci - 1053 zł, z trojgiem lub więcej - 1449 zł.
Z badania wynika, że 44 proc. wydatków związanych było zakupem podręczników, 31 proc. - ubrań szkolnych, a 19 proc. - przyborów szkolnych.