Insiderzy papierkiem lakmusowym?

Nie trzeba długo analizować pojawiające się w październiku informacje o transakcjach insiderów i inwestorów instytucjonalnych, by zobaczyć, że miniony miesiąc przyniósł zdecydowany wzrost ich aktywności.

03.11.2008 08:40

Przegląd dnia

To może wskazywać, że na rynku akcji najgorsze już za nami. Za podobny sygnał można uznać trwające od kilku dni odreagowanie na giełdowych parkietach.

Na pewno transakcji insiderów było więcej. Niestety, częstsze zakupy wcale nie przekładają się na większe kwoty. Dość powiedzieć, że w analogicznym okresie rok temu wartość zakupionych akcji przez insiderów była ponad trzykrotnie większa, a i tak nie uchroniła rynku przed bessą. Nie od dziś wiadomo, że duża część tych transakcji ma wyłącznie charakter "marketingowy".

Warto natomiast zwrócić uwagę na zakupy otwartych funduszy emerytalnych. Wielu uczestników rynku wskazuje, że to właśnie ich popyt mógłby przyczynić do trwalszego ocieplenia giełdowej koniunktury. Kogo OFE "wzięły" na celownik? AmRest, Erbud, PEP, Elektrobudowa, Teta, Trakcja Polska czy Graal to tylko niektóre firmy, w jakich fundusze zwiększyły zaangażowanie. Te spółki łączy fakt, że mają w miarę przyzwoite wyniki finansowe i jasno wyznaczone ścieżki dalszego rozwoju. Powrót do fundamentów? Możliwe.

Inwestycje OFE mogą uchodzić za wskazówkę dla działań drobnych inwestorów. Z dużym prawdopodobieństwem można więc założyć, że właśnie te firmy, którymi interesują się dziś fundusze, będą beneficjentem pierwszej fazy nowej hossy. Niezależnie od tego, kiedy ją zobaczymy.

Piotr Gośliński

Tekst z kolumny nr 2 Gazety Giełdy Parkiet

insiderzyakcjonariuszeparkiet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)