Internetowy gigant ostro skręca w lewo

AOL (America Online), jeden z największych gigantów medialnych specjalizujący się w komunikacji internetowej, kupi za 315 milionów dolarów popularny lewicujący magazyn internetowy "Huffington Post". Obie firmy ogłosiły to w poniedziałek.

Internetowy gigant ostro skręca w lewo
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

07.02.2011 | aktual.: 01.03.2011 13:11

Arianna Huffington, szefowa "Huffington Post", obejmie kierownictwo redakcyjne newsowo-publicystycznego segmentu AOL, który powstaje pod nazwą Huffington Post Media Group.

AOL przeżywał w ostatnich latach duże kłopoty biznesowe. Błędem okazała się fuzja z koncernem Time Warner - obie firmy rozstały się ostatecznie w 2009 roku. Nadal jednak portal AOL jest odwiedzany co miesiąc przez 110 milionów internautów w USA i 250 milionów na całym świecie.

Dla "Huffington Post" fuzja z AOL oznacza dotarcie do znacznie większej liczby czytelników, choć magazyn ten i tak systematycznie zwiększał swój zasięg w ostatnich latach i obecnie odwiedza go co miesiąc 25 milionów ludzi.

Arianna Huffington powiedziała, że fuzja z AOL jest dla jej magazynu "jak przesiadka z szybkiego pociągu go ponaddźwiękowego odrzutowca".

Huffington, z domu Stasinopulos, imigrantka z Grecji, jest od wielu lat gwiazdą debat politycznych w telewizji. W latach 90. była żoną kalifornijskiego multimilionera, który wydał rekordową sumę z własnej kieszeni na kampanię w wyborach do Kongresu, ale poniósł porażkę.

W ostatnich latach, w dyskusjach panelowych i na łamach swego magazynu, Huffington prezentuje poglądy usytuowane na lewo od administracji prezydenta Baracka Obamy, którego często krytykuje za ustępstwa wobec Wall Street i wielkiego biznesu.

Jak zauważył poniedziałkowy "New York Times", fuzja AOL z jej magazynem może narazić koncern medialny na zarzut politycznej stronniczości.

Huffington powiedziała, że jej poglądy całkowicie zgadzają się z poglądami dyrektora naczelnego AOL Tima Armstronga.

Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski

Źródło artykułu:PAP
usainternetfuzja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)