Inwestorzy przyjęli bierną postawę
Notowania kontraktów terminowych wystartowały w poniedziałek z poziomu 2 670 pkt, po czym strona kupująca zdołała zyskać jeszcze 4 pkt, ustalając maksimum sesyjne na 2 674 pkt.
Do godziny 11 kurs FW20H11 zachowywał się słabo, a jego spadek zatrzymał się na 2 648 pkt. W tym czasie na rynek napływały odczyty PMI z Francji, Niemiec oraz Strefy Euro, które w większości okazały się być lepsze od oczekiwań inwestorów. Brak sesji w Stanach Zjednoczonych hamował wczoraj rozwój wydarzeń, co skłoniło stronę kupującą do odrabiania przedpołudniowych strat. W efekcie działań popytu, FW20H11 dotarły ponownie w rejon kursu otwarcia. Pod koniec sesji nastroje uległy niewielkiemu pogorszeniu, a na zamknięciu kurs kontraktów terminowych przyjął wartość 2 660 pkt (-0,3%). Dzienny wolumen obrotu wyniósł 34,6 tys. sztuk i był o 40% niższy niż na sesji piątkowej.
Wczorajsza sesja na rynku terminowym mijała względnie spokojnie. Na wykresie kontraktów terminowych FW20H11 pokazał się niewielki czarny korpus usytuowany przy minimach świecy z ubiegłego czwartku. Niski wolumen obrotu sugeruje, aby nie przypisywać poniedziałkowej sesji zbytniej wagi, dopiero powrót do gry inwestorów z USA może wesprzeć handel na warszawskim parkiecie. W dalszym ciągu w perspektywie krótkoterminowej nie ma istotnych zmian, a takie mogłyby się ujawnić, gdyby kupujący doprowadzili do przełamania oporu wynikającego z połowy (2 680 pkt) czarnego korpusu z sesji ubiegło czwartkowej. Z drugiej strony konsolidowanie się kursu FW20H11 w okolicach minimów ruchu spadkowego w najlepszym wypadku zapowiada dalszy ruch boczny. W średnim okresie widoczny jest utrzymujący się marazm, ADX porusza się poniżej bariery oddzielającej trendy skośne od konsolidacji. Dopiero przełamanie poziomu 20 pkt, będzie wiarygodnym sygnałem informującym o zdynamizowaniu się kursów oraz pojawieniu się trwalszej tendencji na
rynku. Jeśli strona kupująca dopuści do przełamania wsparcia znajdującego się na 2 636 pkt, to następna bariera popytowa znajduje się na 2 600 pkt i wynika z prawie dwuletniej linii trendu wzrostowego.
BM Banku BPH