Iran chce zostać turystyczną mekką

Soltanifar, który kieruje jednocześnie rządową organizacją ds. dziedzictwa kulturowego i turystyki, powiedział, że Iran szykuje się na "turystyczne tsunami". W najbliższych dniach roponośny kraj, z którego po latach zdjęte zostaną zachodnie sankcje gospodarcze, ma przedstawić plan inwestycji w rodzimy sektor turystyki. Będzie on obejmował 1300 projektów mających podnieść atrakcyjność Iranu w oczach zagranicznych gości.

Dziedzinami, które najpilniej potrzebują usprawnienia są baza hotelowa i transport lotniczy. Jak wynika z oficjalnych rządowych danych, Iran dysponuje obecnie 1100 hotelami i pensjonatami, z których zaledwie 130 może poszczycić się statusem cztero- lub pięciogwiazdkowych. Teheran chce, by w ciągu najbliższych dziesięciu lat liczba tych ostatnich wzrosła do 400.

Z wyliczeń ekspertów wynika także, że Iran potrzebuje ponad 400 nowych samolotów pasażerskich. Spośród 250 maszyn będących w posiadaniu krajowych przewoźników, aż 100 jest obecnie uziemionych z powodu braku części zamiennych. Pozostałych 150 wymaga renowacji.

Jednocześnie rząd w Teheranie będzie pracował nad złagodzeniem polityki wizowej, by zachęcić zagranicznych turystów do odwiedzin. Z wypowiedzi Soltanifara wynika, że obywatelom 190 państw świata tuż po przylocie będą wydawane wizy uprawniające ich do pobytu na terytorium Iranu przez 30 dni, z możliwością przedłużenia o kolejnych 15 dni. Udogodnienia nie będą jednak dotyczyły obywateli Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, którzy będą musieli złożyć wniosek o wizę jeszcze przed przylotem do Iranu.

Zarówno w 2013, jak i w 2014 roku, liczba zagranicznych turystów, którzy odwiedzili Iran, była o 12 proc. większa w stosunku do roku poprzedzającego. W 2014 r. w celach turystycznych do Iranu przybyło ponad 5 mln gości z zagranicy, którzy wydali łącznie ok. 7,5 mld USD.

Iran może poszczycić się aż 19 obiektami turystycznymi wpisanymi na listę światowego dziedzictwa UNESCO.