Jen i frank tracą do dolara
Początek roku na rynku walutowym jest relatywnie spokojny. W niewielkim stopniu na wartości traci jen, co może być efektem wielokrotnych zapowiedzi interwencji ze strony japońskiego banku centralnego.
05.01.2009 08:16
Notowania pary USDJPY wzrastają do poziomu 91,90. W ślad za jenem traci frank, notowania USDCHF rosną z poziomu 1,0650 do 1,0760. Stabilniej jest na parze EURUSD, dziś rano nawet euro nieco zyskuje do dolara. Można zauważyć tu krótkoterminową obronę wsparcia z 19 grudnia na poziomie 1,3824. Jego pokonanie otwierałoby drogę do większego umocnienia dolara względem euro. Jeśli tendencje te utrzymają się, powinno to sprzyjać walutom z rynków wschodzących w odrabianiu strat z końcówki ubiegłego roku. Ta nie była udana dla złotego. Przypomnijmy, iż za franka momentami trzeba było płacić już ponad 2,80 złotego, za euro zaś 4,20 złotego. Wzrost apetytu na ryzyko powinien złotemu sprzyjać w szczególności. Wreszcie warto obserwować sytuację na parze GBPUSD w kontekście decyzji odnośnie stóp procentowych Banku Anglii. Co prawda przestrzeń do zaskoczenia rynku jest już niewielka, przed decyzją część inwestorów może próbować doprowadzić do kolejnego testu poziomu 1,44, zwłaszcza, że 100% zniesienie 6-letniej hossy
(1,3660) jest coraz bliżej.
Przemysław Kwiecień
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
kwiecien.bloog.pl