Kara 100 tys. zł dla TP utrzymana - UKE
29.9.Warszawa (PAP) - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
utrzymał 100 tys. zł kary nałożonej na Telekomunikację Polską za
niewykonanie obowiązków kosztowych - poinformował w...
29.09.2008 | aktual.: 29.09.2008 15:39
29.9.Warszawa (PAP) - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów utrzymał 100 tys. zł kary nałożonej na Telekomunikację Polską za niewykonanie obowiązków kosztowych - poinformował w poniedziałek Urząd Komunikacji Elektronicznej.
W marcu 2007 roku prezes UKE Anna Streżyńska nałożyła na TP, na podstawie Prawa telekomunikacyjnego, 100 tys. zł kary za nieprzedstawienie UKE projektu dotyczącego "opisu kalkulacji kosztów na rynku rozpoczynania połączeń w sieciach TP". TP odwołała się od tej decyzji.
Rynek rozpoczynania połączeń w sieciach TP to inaczej usługa WLR, czyli hurtowy dostęp do linii abonenckich, na których inny operator (np. Tele2) przejmuje obsługę połączeń od TP wraz z pobieraniem opłat abonamentowych.
"Na rynku tym trzeba ustalić, jaki jest koszt hurtowy przejęcia przez innego operatora połączeń od TP, jakie są koszty wykonania połączenia i utrzymania łącza. Tak, żeby było wiadomo, ile można pobrać od innego operatora za tą usługę" - powiedział PAP Jacek Strzałkowski, rzecznik UKE.
Zaznaczył, że TP musi co roku przedstawić UKE ocenę tych kosztów.
"TP kalkuluje, ile w przyszłym roku będzie kosztowała minuta w ich sieci i ile będzie kosztowało utrzymanie jednej linii telefonicznej. Na bazie tego oblicza się cenę hurtową dzierżawy łącza" - wyjaśnił.
Dodał, że spółka tych kalkulacji nie przedstawiła Urzędowi w terminie i dlatego UKE nałożył karę.
Sąd oddalił odwołanie TP. Wyrok SOKiK nie jest prawomocny. (PAP)
luo/ pad/ je/ woj/ gor/