KDPW tworzy drugą izbę

Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych rozpoczyna prace nad wyodrębnieniem izby rozliczeniowej. Decyzja, jakimi kapitałami będzie ona dysponowała, wciąż jednak nie zapadła.

KDPW tworzy drugą izbę
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

01.07.2009 | aktual.: 14.07.2009 14:12

Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych planuje utworzenie nowego podmiotu, który zajmie się rozliczaniem transakcji i zarządzaniem ryzykiem na rynku kapitałowym. Sam KDPW skoncentruje się wówczas na przechowywaniu i rozrachunku papierów. - Instytucje zagraniczne przyzwyczajone są do modelu, w którym odrębna spółka - tzw. central counterpart - zajmuje się rozliczeniami zobowiązań z transakcji zawartych przez uczestników izby, przy jednoczesnym braniu na siebie ryzyka rozliczeniowego - tłumaczy Elżbieta Pustoła, prezes Krajowego Depozytu. - Do tej pory z powodzeniem realizowaliśmy funkcje depozytowe i rozliczeniowe w ramach jednej spółki, obawiamy się jednak, że rynek może mieć fałszywą percepcję, że podmiotu odpowiadającego za rozliczenia w Polsce w ogóle nie ma. Dlatego trzeba go powołać - dodaje.

Najpierw statut

Zmiany statutu zapowiadające podział KDPW pojawiły się w projektach uchwał na wczorajsze walne zgromadzenie akcjonariuszy KDPW (po jednej trzeciej akcji mają Skarb Państwa, GPW i NBP). W pierwszym etapie zakładane jest stworzenie wyodrębnionego funduszu z kapitałów własnych, gwarantującego dodatkowo rozliczenia rynkowe do wysokości tego funduszu. Docel0wo KDPW powołać ma nową spółkę, która - inaczej niż sam Krajowy Depozyt - będzie odpowiadała za ryzyko rozliczeń całym własnym kapitałem. Podobnie działają największe izby clearingowe za granicą (m.in. londyński LCH Clearnet).

Ile kapitału?

Jakim kapitałem może dysponować nowa spółka? Tego jeszcze nie wiadomo. Władze KDPW podkreślają, że sytuacja, kiedy trzeba użyć własnych środków, aby zapewnić płynność rozliczeń na rynku, jest trudna do wyobrażenia. Najpierw używane są bowiem środki zabezpieczeń zebranych od uczestników, zgodnie z regulaminem, w razie potrzeby zwiększone. - Kwestia kapitałów własnych gwarantujących rozliczenia jest ważna również ze względów marketingowych - środki te zwiększają bezpieczeństwo na rynku, jakkolwiek prawdopodobieństwo ich użycia jest niewielkie - tłumaczy prezes.

Do tej pory KDPW odkładał swoje zyski na kapitały zapasowe (uzbierał w ten sposób ponad 200 mln zł). Parlament pracuje nad zmianą przepisów, które pozwolą wypłacić dywidendę spółce. Wczorajsze WZA Depozytu nie rozstrzygnęło jednak, ile środków pozostawić na tworzenie izby clearingowej. Zostało przerwane do 30 lipca. Resort skarbu liczy, że wtedy już stosowne zmiany przepisów wejdą w życie. Jak powołanie odrębnej spółki rozliczającej transakcje wpłynie na opłaty pobierane przez KDPW? - Będziemy się starać, aby wszelkie koszty z tym związane ponosić na własny rachunek. Ani tabela opłat, ani zasady gromadzenia środków na funduszu rozliczeniowym nie powinny się zmienić - zastrzega Elżbieta Pustoła.

Prezes Krajowego Depozytu wskazuje jednocześnie, że już w momencie wprowadzenia gwarantowania środkami własnymi, czego dotyczą obecnie proponowane zmiany Statutu, ustanowiony może być limit, do jakiego KDPW pobierać będzie dodatkowe środki na fundusz od swoich uczestników. Obecnie, w razie poważnych kłopotów na rynku, Depozyt może zwiększyć składki w sposób nieograniczony, co zdaniem części ekspertów może być postrzegane jako element ryzyka przy inwestowaniu i działalności maklerskiej w Polsce.

Władze KDPW oceniają, że tworzenie nowego podmiotu trwać może co najmniej rok. Podkreślają jednak, że odwrotu od tego nie ma. Opublikowana przed kilkoma dniami rekomendacja Europejskiego Banku Centralnego wskazuje wyraźnie, że usługi depozytowe i rozliczeniowe powinny być prowadzone przez odrębne podmioty.

Konrad Krasuski
Parkiet

pwpwrozliczenieizba
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)