KFC odpowiada na aferę z prezydentem

NNieważne, czy jesteś prezydentem czy studentem. KFC jest dla wszystkich. Kubełek zawsze łączy. Pani Kasiu, Panie prezydencie, zapraszamy do spotkania w naszej restauracji przy kubełku pełnym najlepszego kurczaka. Kubełek łączy! – można przeczytać na facebookowym profilu sieci.

Tym samym KFC odniosło się do nagrania, o którym ciągle się w Polsce dyskutuje. Jedna z klientek i działaczka KOD zarazem, pani Katarzyna, zamieściła w sieci dwa krótkie filmiki i jedno zdjęcie. Pyta się na nich przypadkiem spotkanego w KFC prezydenta i jego małżonkę o poszanowanie konstytucji przez głowę państwa.

- Czemu zgadza się pan na łamanie konstytucji? Czemu jest taka sytuacja w Polsce - pytała pani Katarzyna)
.

- Nikt nie łamie w Polsce konstytucji. Może tak się pani wydaje. Zna pani w ogóle konstytucję - zapytał w odpowiedzi prezydent i odszedł robić zakupy.

Kobieta nie dawała za wygraną, nadal dopytywała o łamanie konstytucji. W obronie męża stanęła nawet pierwsza dama, która rzadko zabiera głos i której postawa stała się obiektem osobnych analiz.

- A proszę powiedzieć, w którym punkcie jest ona łamana? - pytała Agata Kornhauser-Duda.

- Przede wszystkim chodzi o ustawy sądowe - odpowiedziała kobieta.

- Ale konkretnie gdzie? - dopytał prezydent.

- Na przykład złamaniu ustawy o KRS i zakazie wstępu do Sejmu - stwierdziła.

- Proszę panią, to reguluje regulamin Sejmu. Rozumiem, że nie może się pani pogodzić z tym, kto wygrał wybory - odpowiedział prezydent.

- No nie mogę - stwierdziła pani Katarzyna.

Po takiej wymianie zdań raczej wątpliwe więc, by pani Katarzyna i prezydent Duda spotkali się przy kubełku skrzydełek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl