Kłopoty dwóch polskich marek. Jest wniosek o upadłość
Marki odzieżowe Quiosque i Laurella, niegdyś warte miliony, ogłosiły upadłość, pozostawiając klientów bez zwrotów pieniędzy, a pracowników bez pensji. Długi sięgnęły olbrzymiej kwoty.
Pod postami polskich marek modowych Quiosque i Laurelli w mediach społecznościowych pojawiają się dziesiątki komentarzy klientek, które skarżą się na brak kontaktu ze sklepem, opóźnienia w zwrotach pieniędzy i niekompletne zamówienia. W odpowiedzi firma tłumaczy się "problemami technicznymi" i zapewnia, że wszystkie środki zostaną zwrócone.- czytamy na portalu wyborcza.biz, który opisuje kłopoty rodzimych brandów.
Kryzys finansowy i zmiany właścicielskie
Historia marek miała być sukcesem. Segment modowy Grupy Kapitałowej IMMOBILE rozwijano od podstaw, z myślą o stworzeniu konkurencji dla największych odzieżowych grup w Polsce. Laurella, założona w 2018 roku przez Laurę Reiss-Vogel, szybko zdobyła popularność wśród młodych kobiet. Po przejęciu przez IMMOBILE założycielka odeszła, a klienci zaczęli pisać: "Laurella bez Laury to nie to samo" - pisze wyborcza.biz.
Liczyli na duży zarobek. "Najgorszy dzień"
Po zmianie właściciela, którym stała się łódzka firma SCRK, sytuacja nie uległa poprawie. Zaledwie kilka miesięcy później, Monnari Trade, znana na rynku odzieżowym firma, przejęła kontrolę, lecz mimo wprowadzenia działań naprawczych, nie udało się uratować przedsiębiorstwa przed upadłością - opisuje historię upadku marek wyborcza.biz.
Pracownicy i klienci w niepewnej sytuacji
Pomimo prób ratowania firmy, w tym wniosku o restrukturyzację złożonego 2 lipca 2025 roku, sytuacja finansowa spółki nadal się pogarszała. Kolejne egzekucje komornicze doprowadziły do blokady kont bankowych na początku października, a 9 października zarząd złożył wniosek o upadłość - pisze wyborcza.biz.
Złożenie wniosku o upadłość w październiku spowodowało, że pracownicy PBH S.A. zostali bez wypłat za wrzesień, a klienci nadal czekają na zwroty. Zadłużenie firmy przekracza 50 mln zł, a jedynym wartościowym aktywem pozostały znaki towarowe Quiosque i Laurella.
Laura Reiss-Vogel, założycielka Laurelli, komentuje wyborczej.biz sprawę krótko: złe decyzje i wybór partnerów biznesowych doprowadziły markę w złym kierunku.
Źródło: wyborcza.biz