Kluczowe wsparcie niezagrożone

Piątkowa sesja na warszawskim rynku terminowym podobnie jak czwartkowa przebiegała pod lekką dominacją podaży. FW20Z11 wystartowały z poziomu 2 290 pkt, zyskując 14 pkt w stosunku do poprzedniego zamknięcia.

05.12.2011 08:36

Poranny optymizm na parkietach Starego Kontynentu przełożył się na osiągnięcie po godz. 9:00 sesyjnego maksimum na pułapie 2 313 pkt, po czym grudniowa seria rozpoczęła powolny dryf w bok. Przedpołudniowa obrona poziomu odniesienia nie zainicjowała większej akcji popytu a ożywienie przyniosła dopiero publikacja danych z rynku pracy w USA. Dobre dane (spadek stopy bezrobocia w listopadzie do poziomu 8,6%) niespecjalnie ucieszyły inwestorów, gdyż zasadniczo stanowiły konsekwencję zmian metodologii liczenia i w konsekwencji po wyznaczeniu w końcówce kwotowań dziennego minimum na poziomie 2 258 pkt, ostatni kurs wypadł na wysokości 2 275 pkt (-0,04%), Sesyjny wolumen obrotu wyniósł 49,8 tys. sztuk, odzwierciedlając przedweekendowy charakter kwotowań.

Obraz
© (fot. BM BPH)

Kończąca tydzień sesja nie zmieniła zasadniczo sytuacji technicznej na warszawskim parkiecie. Pomimo dwóch podażowych sesji, obraz taktyczny rynku zdominowany jest przez wzrost z połowy minionego tygodnia. Kluczowym wsparciem pozostaje połowa wysokiej, środowej świecy (2 233 pkt), który to poziom nie został nawet zaatakowany przez niedźwiedzie w ostatnich dniach. Z drugiej strony, dla kupujących wyzwaniem pozostaje pokonanie stanowiącego najbliższy opór okrągłego poziomu 2 300 pkt, wyznaczonego przez górne ograniczenie luki bessy z 17/18.11. W byczy scenariusz wpisuje się zachowanie szybkich oscylatorów, które wskazują na dalszy potencjał do wzrostu. Niemniej, krajobraz rynkowy kształtowany jest w dalszym ciągu przez doniesienia polityczne ze strefy Euro, co wyrównuje szansę obu stron.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)