KNF ma nowy bat na manipulantów
Dzięki informatycznym narzędziom KNF szybciej i skuteczniej wykrywa przestępstwa giełdowe. W zeszłym roku skierowała 53 zawiadomienia do prokuratury, w tym, kiedy działa system nadzoru nad obrotem (SNO), już 40 - stwierdza "Puls Biznesu".
12.08.2011 | aktual.: 12.08.2011 06:54
Komisja Nadzoru Finansowego stworzyła SNO własnym sumptem. Koszty nie przekroczyły (z wyłączeniem osobowych) 200 tys. zł. System daje zaawansowane możliwości monitorowania zleceń, transakcji, ich stron, wpływu na cenę, a także zarobku inwestorów na konkretnych operacjach.
- Od rozpoczęcia sprawy do jej zakończenia, czyli przekazania jej do komórki odpowiedzialnej za kontakty z prokuraturą, mija tylko około miesiąc. A jeśli zajdzie potrzeba jesteśmy w stanie zamknąć temat w jeden-dwa dni. Kiedyś to było nierealne. O 40-50 proc. wzrosła wykrywalność spraw - zachwala Sebastian Bogdan z KNF.