Kobiety są nieśmiałe wobec banków

Niemal 70 proc. Polek przyznaje się do tego, że nie korzysta aktywnie z oferty banków. Przeważnie nisko ocenia swoją wiedzę na temat świata finansów - wynika z badań GFK Polonia na zlecenie GE Money Banku.

GFK Polonia na podstawie przeprowadzonych wywiadów podzieliła Polki na cztery typy przedstawiające cztery różne postawy wobec świata finansów. Najwięcej, bo 31 proc., jest nowoczesnych ekspertek. Te nie wyobrażają sobie życia bez dostępu do banków i z reguły bardzo dobrze oceniają sposób zarządzania własnym budżetem. Śmiało się zadłużają, ale myślą także o odkładaniu na przyszłość. Mają szeroką wiedzę o produktach i swobodnie poruszają się w gąszczu ofert.

Jednak większość pań nie jest tak świadoma swoich pieniędzy. Minimalistki np. nie lubią nadmiernie myśleć o swoim budżecie. Są zdania, że mają zbyt mało pieniędzy, by oszczędzać, i nie mają czasu analizować oferty różnych banków. Takich kobiet jest aż 28 proc.

Polecamy: » Kredyt w walucie? Porównaj oferty i wybierz najlepszą » Najnowsze wiadomości z kraju i świata » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej

Niewiele mniejszą grupę (26 proc.) stanowią finansowe konserwatystki. Bardzo nisko oceniają swoją wiedzę i boją się utraty kontroli nad swoim budżetem. Równocześnie, by związać koniec z końcem, korzystają z ryzykownych instrumentów finansowych. A takimi są np. różnego typu kredyty i pożyczki konsumpcyjne nie zawsze zaciągane w bankach. Najmniejszą grupę w Polsce stanowią świadome emancypantki. One wiedzą, czego nie wiedzą, i chciałyby poszerzyć swoją wiedzę o świecie finansów oraz lepiej zarządzać dochodami swojej rodziny. To przede wszystkim z myślą o nich, ale też minimalistkach i konserwatystkach powstał portal www.finansekobiet.org.pl. Panie znajdą na nim psychotesty sprawdzające ich postawę wobec zarządzania kapitałem, a także szereg praktycznych porad - od zdawałoby się najprostszych, jak planować własny budżet, po bardziej skomplikowane - jak rozmawiać z bankiem o kredycie i na jakie zapisy umowy absolutnie nie wyrażać zgody.

POLSKA Gazeta Opolska
Beata Tomaszkiewicz