Kolejna wakacyjna sesja

Giełda warszawska nie rozpieszcza ostatnio poziomem aktywności, który pozostaje skrajnie niski. Dzisiejsze notowania nie były tutaj wyjątkiem, a brak impulsów w skali globalnej tylko pogłębiał lokalnie obserwowany marazm.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

Być może staje się to już powoli nudne, ale czekanie na decyzję w kwestii OFE wydaje się w sposób istotny ograniczać poziom aktywności przy Książęcej. Nakłada się na to letnia aura, która tradycyjnie zdejmuje z rynku graczy przebywających na letnim odpoczynku. Trudno jednak zakładać, że zaledwie 440 mln obrotu jest zasługą corocznych wyjazdów. Wydaje się, że duzi gracze zrobili sobie przerwę i rynek polski, mimo swojej wielkości i znaczenia w tej części Europy, odłożony został na boczny tor w oczekiwaniu na wyklarowanie się przyszłej sytuacji OFE, a ta wciąż jest wysoce niepewna. W piątek bowiem minister finansów ku zaskoczeniu wielu nie wykluczył pełnej likwidacji II filara. Dzisiaj z kolei spekulacje prasowe wskazywały, że trwają prace nad zdecydowanie łagodniejszym rozwiązaniem, które w ciągu 10 dni ma ujrzeć światło dzienne. Rynek podszedł do tych słów spokojnie zarówno pod koniec minionego tygodnia, jak i dzisiaj. Pozwalał na to brak uczestnictwa w handlu znacznych kapitałów, które stoją z boku i
czekają.

Na arenie globalnej również dzisiaj było spokojnie. Co prawda o poranku wiele uwagi skupiały wybory do wyższej izby japońskiego parlamentu, ale zaskoczeniem dla nikogo być nie mogło zdecydowane zwycięstwo partii liberalno-demokratycznej premiera Shinzo Abe. Zapewne dlatego rynkowa reakcja była niewielka i ograniczyła się do wybiórczych i niewielkich zwyżek azjatyckich parkietów. Podczas europejskiej fazy notowań impulsem do zmian mogły być wyniki amerykańskich spółek lub dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym. Próżno jednak było doszukiwać się większego wpływu tych wydarzeń. Co prawda wyniki najważniejszej spółki jaką był dzisiaj McDonald’s czy późniejsze dane zaskoczyły negatywnie, ale większego rynkowego spustoszenia nie dokonały. Ostatecznie sesję uznać należy za spokojną i wpisującą się w obraz obserwowanego ostatnio marazmu. Liczyć można jedynie na to, że zbliżający się wielkimi krokami sezon publikacji wyników polskich spółek ożywi nieco inwestorów, czyli zaobserwujemy podobny schemat jaki
zafunkcjonował w Europie czy USA. Tam bicie niskich prognoz spotkało się ze wzrostami. Na GPW oczekiwań do wygórowanych również zaliczyć nie można.

Łukasz Bugaj
DM BOŚ

Źródło artykułu: Dom Maklerski BOŚ

Wybrane dla Ciebie

Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta