Komentarz popołudniowy
Dzisiaj przed południem poznaliśmy kolejne dane z europejskiej gospodarki tym razem dotyczące wrześniowych nastrojów przedsiębiorców i konsumentów.
Indeks mierzący tę wielkość wzrósł do poziomu 82,8 pkt, najwyższego od 12 miesięcy, wobec 80,8 pkt miesiąc wcześniej. Jest to między innymi efekt pozytywnych informacji makroekonomicznych, które ostatnio poznaliśmy oraz oczekiwań, że programy stymulujące gospodarkę będą bardzo pomocne.
Popołudniu dowiedzieliśmy, że mniejszy od założeń okazał się roczny spadek cen nieruchomości w 20 największych metropoliach (-13,3% r/r) a w całym sierpniu ceny te wzrosły o 1,6% . Pozytywny wydźwięk tej informacji został zakłócony odczytem nastrojów amerykańskich konsumentów, których miernik, indeks Conference Board wyniósł 53,1 pkt wobec spodziewanych 57 pkt i skorygowanych do góry z poprzedniego miesiąca 54,5 pkt. Ostatecznie więc indeksy giełdowe na Wall Street rozpoczęły dzień od spadków a dolar od początku dzisiejszego dnia zyskiwał na wartości wobec wspólnej waluty, której nie pomogły dobre poranne dane z Eurolandu.
EUR/USD
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami opisanymi w komentarzu porannym para EUR/USD ostatecznie wyłamała się z konsolidacji i podążyła na południe po przełamaniu ważnego poziomu wsparcia w okolicach ceny 1,4620 USD za jedno euro. Na koniec dnia o godzinie 16:40 jedno euro warte było 1,4561 USD.
Rynek polski
Dzisiaj mieliśmy do czynienia z posiedzenia rządu, na którym przyjęty został ostateczny projekt przyszłorocznego budżetu, według którego deficyt budżetowy na 2010 rok wyniesie 52,2 mld PLN. Jest to poziom niepokojąco wysoki, chociaż już wcześniej znany. Narodowy Bank Polski ostrzegł w swoim raporcie „Polska wobec kryzysu gospodarczego” między innymi przed faktem, że deficyt sektora finansów publicznych może w tym roku przekroczyć 5,7% PKB a w przyszłym 2010 roku wzrosnąć nawet do poziomu 7% PKB. Jednocześnie według analityków NBP istnieje ryzyko niebezpiecznego zbliżenia się do 60% PKB całości długu publicznego. To najprawdopodobniej ta ostatnia ocena, wraz ze spadkiem kursu eurodolara przyczyniła się w największym stopniu do popołudniowego zdecydowanego osłabienia polskiej waluty. Polskie pary walutowe ponownie przetestowały wczorajsze lokalne maksima.
EUR/PLN
Para ta w dniu dzisiejszym powróciła w pierwszej części dnia powyżej poziom 4,20, aby po godzinie 15:00 w dynamicznym ruchu na północ podążyć do ostatniego maksimum w okolicach ceny 4,24 PLN za jedno euro. O godzinie 16:51 jedno euro warte było 4,2309 PLN.
USD/PLN
Pod wpływem umocnienia się w dniu dzisiejszym dolara wobec euro, również ta para walutowa powędrowała na północ docierając popołudniu do poziomu 2,9120. O godzinie 16:53 jeden dolar kosztował 2,9090 PLN.
Tomasz Szecówka