Komentarz popołudniowy

Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w pierwszym tygodniu marca wyniosła 462 tys., czyli 2 tys. więcej niż przewidywał konsensus. Dane za ostatni tydzień lutego ponadto zrewidowano o 1 tys. w dół. Ponadto ilość osób kontynuujących pobieranie zasiłek dla bezrobotnych wzrosła dwa tygodnie temu o 37 tys., a jednocześnie liczba osób korzystających z przedłużonych zasiłków spadła o prawie 175 tys.

Oprócz danych z rynku pracy poznaliśmy także bilans handlowy Stanów Zjednoczonych, którego deficyt niespodziewanie spadł w styczniu do 37,29 mld USD. Powodem takiej sytuacji jest przede wszystkim niższy import ropy, samochodów i samolotów pasażerskich. Rynek spodziewał się, że deficyt handlowy będzie oscylował w okolicach 41 mld USD. Możliwe jest jednak, że już niedługo sytuacja się odwróci, a import wzrośnie, na co wpływ będą miały kurczące się zapasy i prawdopodobna poprawa sytuacji na rynku pracy. Drugi czynnik spowoduje oczywiście zwiększenie wydatków konsumpcyjnych.

EURUSD
Najważniejsza światowa para walutowa kontynuowała dziś wczorajszą konsolidację w okolicach 1,3650. Publikacja danych przyniosła najpierw próbę wybicia w górę, a po fiasku inwestorów grających na osłabienie dolara w dół, chociaż tutaj również nie było poważniejszych sukcesów. EURUSD pozostaje więc w dość wąskim przedziale, poruszając się pomiędzy 1,3620 a 1,3670.

Na EURPLN obserwowaliśmy dziś ruch w górę, a maksymalny zaobserwowany poziom wynosił ponad 3,9050 złotych za jedno euro. Ciekawą sytuację obserwowaliśmy w pierwszych minutach po publikacji danych, kiedy USDPLN zaczął lekko spadać, a EURPLN stał w miejscu. Dopiero umocnienie dolara wobec euro doprowadziło do ruchu w górę na EURPLN.

Na parach złotowych obserwowaliśmy dziś osłabienie złotego wobec wszystkich ważniejszych walut. USDPLN po porannym wzrośnie zaczął lekko się osuwał, ale dane ze Stanów sprawiły, że kurs pary ponownie bardzo szybko wszedł na wyższe poziomy. Najwyższy dzisiejszy poziom to 2,8682.