Komentarz poranny

Wczorajsza sesja zakończyła się silnym wzrostem indeksów, a znów główny akcent był położony na

30.10.2008 09:23

akcjach o dużej kapitalizacji wchodzących w skład WIG-20.
Po wyższym otwarciu i krótkiej konsolidacji ceny akcji ruszyły dalej na północ w kolejnych godzinach, a zamknięcie nastąpiło w rejonie dziennych maksimów. Takie zachowanie zapewnia pozytywną wymowę sesji tym bardziej, iż kupującym udało się przełamać szereg barier technicznych. WIG-20 pokonał zakres 1706-1716 pkt., a w dalszej części z powodzeniem została zaatakowana linia przyspieszonego trendu spadkowego. Aktualnie znajdujemy się w rejonie kolejnego oporu wynikającego z równości fal wzrostowych, który znajduje się na 1768 pkt. W razie jego przełamania będę liczył na test 1792 lub też 1868 pkt. Myślę, że w rejonie 1792 pkt. ponownie należy się liczyć ze wzmożoną aktywnością sprzedających. Najbliższe wsparcie znajduje się na przełamanej wczoraj linii trendu spadkowego, która aktualnie znajduje się na 1707 pkt. W razie przełamania tego wsparcia będę zwracał uwagę 1686 lub też 1665 pkt. Kolejny ważny poziom wytycza dolne ograniczenie wczorajszej luki hossy na 1642 pkt., ale prawdę mówiąc nie widzę powodów do
testowania tego wsparcia na dzisiejszej sesji. Zbliża się koniec miesiąca i chyba w interesie wszystkich zarządzających jest zniwelowanie skali wyprzedaży, niż sprzedawania teraz papierów. W dłuższej perspektywie nie wydaje mi się by spadek był zakończony, ale spadek o 40 % w trzy tygodnie wymaga rzetelnej korekty. Można mieć zastrzeżenia, iż kupujący koncentrują się w głównej mierze na papierach, które najwięcej straciły, co z natury wskazuje na odbicie, a nie na nową falę wzrostową. Można być również niezadowolonym, z faktu, iż szeroki rynek rośnie znacznie słabiej, ale taka jest kolei rzeczy, tym bardziej, że duże spółki ostatnią falę spadkową odczuły i to zdecydowanie najbardziej z dotychczasowych (lipiec/sierpień 2007, styczeń 2008).

Tomasz Jerzyk

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)