Komentarz poranny
Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, lecz mimo to sytuacja techniczna nie uległa zmianie. Od kilku sesji WIG-20 oscyluje w dość wąskim zakresie konsolidacji, gdzie kupno pojawia się poniżej 1940 pkt., natomiast sprzedający mają kłopot z przedarciem się ponad 1980 pkt.
05.06.2009 | aktual.: 05.06.2009 10:48
Mając na względzie fakt, iż konsolidacja odbywa się po wzroście teoretycznie większe prawdopodobieństwo należy przypisywać wybiciu zgodnemu z kierunkiem trendu czyli w tym przypadku w górę. Optymiści będę się doszukiwali znamion formacji flagi i zapewne będą liczyli na odłożenie wysokości tzw. „drzewca” w górę. Dla jasności jest to dystans przebyty przez indeks zanim ukształtowała się formacja, co w tym przypadku oznacza ruch o 183 pkt., które odłożone od minimum na 1937 pkt. sugerowałoby wzrost do 2122 pkt. Można liczyć na realizację takiego scenariusza, bo jest on dopuszczalny, ale mam wrażenie, iż wcześniej będzie pojawiała się spora opozycja ze strony sprzedających. Szczególnie dużą wagę będę przywiązywał do 2012 lub też 2031 lub też 2050 pkt. Mam wrażenie, iż każdy z tych poziomów może odegrać pewną rolę i bez wątpienia nie będzie na tych brakowało chętnych do złapania szczytu. Dla porządku najbliższy opór znajduje się na 1977 pkt., a jego pokonanie winno zapowiadać atak na 1987 pkt. Najbliższe
wsparcie to 1951 pkt., a jego przełamanie winno zapowiadać test minimum na 1937 pkt. W razie przełamania tego wsparcia popyt winien pojawić się w zakresie 1914-16 lub też na 1895 pkt. W świetle zasady fal obecny wzrost winien wieńczyć cały ruch korekcyjny zainicjowany w drugiej połowie lutego na 1253 pkt. Można się pokusić o pewne nieco bardziej ofensywne oznaczenie, ale to jedynie będzie pozwalało liczyć na jeszcze jeden ruch wzrostowy do nowych maksimów po korekcie, ale trzeba mieć na względzie, iż w świetle założenia o korekcyjnym charakterze wzrostu jest już coraz mniej do zarobienia (jeszcze szczytu nie było), przy wykładniczo rosnącym ryzyku spadku. Cały czas na horyzoncie nie widać stymulatorów do spadku, ale jak wiadomo one nam się objawią, tak jak w lutym nic nie wskazywało, że będziemy mieli takich rozmiarów wzrost, a jednak mimo wszystko on się zrealizował. Mam wrażenie, iż zwiększona czujność obecnie jest jak najbardziej wskazana. Ktoś powie, że bez mniejszej lub większej euforii ten wzrost też
się tak szybko nie zakończy, ale warto mieć na względzie, iż kolejna szarża może wieńczyć ruch.
[ Zobacz pełną analizę
]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/22387/biuletynwbk-05-06-2009.pdf )
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |