Komentarz poranny

Wczorajsza sesja zakończyła nieznacznym spadkiem indeksów, negatywnie wyróżnił się jedynie sWIG80, który stracił ponad 1%. WIG-20 wyznaczył nowe minimum na 2621, ale nowe dołki nie kreowały kolejnej fali wyprzedaży, stanowi raczej okazję do kupna akcji.

24.11.2010 09:08

Problemem pozostają natomiast słabe odbicia, gdzie podaż pojawia się na coraz niższych poziomach. Indeks przełamał ważny poziom 2627, co sprawia pewne kłopoty interpretacyjne, bowiem spadku nie można zinterpretować jako impulsu, z racji tego, iż domniemana fala piąta jest dłuższa od trzeciej, a już fala pierwsza była dłuższa od fali trzeciej. Taka sytuacja nakazywałaby zmianę oznaczeń poszczególnych ruchów, co z kolei oznaczałoby, iż cały czas indeks znajduje się w fali trzeciej albo C, co z kolei sugerowałoby dalsze pogłębienie spadków w najbliższych godzinach z możliwym ich przyspieszeniem.

Z drugiej strony patrząc na wykres WIG-u mam wrażenie, iż trzeba się upierać przy impulsie spadkowym (tam fala trzecia była dłuższa od pierwszej i absolutnie nie ma mowy o naruszeniu reguły), gdzie w dalszym ciągu najbliższe godziny winny przynieść korektę całego spadku. Z analitycznego punktu widzenia sytuacja jest bardzo ciekawa, bo takie rozbieżności nie zdarzają się zbyt często i zazwyczaj rodzi się pytanie, który aspekt weźmie górę. Najbliższy opór dla WIG-20 znajduje się na 2654, a w razie jego przebicia będę oczekiwał na test 2667, gdzie aktualnie dodatkowo znajduje się linia trendu spadkowego. W przypadku jej pokonania będę liczył na wzrost do 2704 lub też do 2713. Najbliższe wsparcie znajduje się na 2621, a w razie jego przebicia będę zwracał uwagę na 2596 oraz na 2582.
Kolejne wsparcie znajduje się na 2564, gdzie znajduje się linia trendu wzrostowego prowadzona od dna z lutego 2009. Stanowi ona istotny pułap wsparcia i bez wątpienia winna być ona broniona przez rynek. Dzisiejsza sesja winna rozpocząć się od wzrostu, a pozytywnym sygnałem będzie przebicie 2667. W ramach alternatywnych oznaczeń istotne znaczenie winien mieć wtedy poziom 2681.
Tomasz Jerzyk

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)