Koncerty zbyt drogie dla miast
Bezpłatne otwarte imprezy są w większości objęte 23-proc. VAT. Koszt poniosą organizatorzy, czyli samorządy.
29.03.2011 06:13
Problem dotyczy organizowanych przez miasta bezpłatnych koncertów, na które wstęp mają wszyscy.
Jeszcze do końca 2010 r. takie imprezy były wolne od podatku. Z przepisów obowiązujących od stycznia wynika jednak, że większość usług związanych z ich organizacją podlega 23-proc. VAT. Potwierdziło to Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytanie poselskie nr 20 464.
Wyższe wydatki
– To ogromny problem, gdyż większość miast organizuje tego rodzaju imprezy. Oznacza to, że ich wydatki na cele kultury wzrosną o 23 proc. – mówi poseł Henryk Siedlaczek, były starosta powiatu raciborskiego.
Ministerstwo tłumaczy, że takie zasady wynikają z przepisów UE. Jednocześnie wskazuje, że kwestia opodatkowania honorarium artysty zależy od zapisów kontraktu. Jeśli organizator podpisze umowę z agentem artysty lub z firmą odpowiedzialną za realizację imprezy, to jest to usługa podlegająca 23-proc. VAT. Inaczej będzie, gdy miasto podpisze umowę bezpośrednio z wykonawcą. Wówczas wypłacane mu honorarium jest wolne od podatku.
Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy i wspólnik w KNDP, wskazuje, że takie różnicowanie budzi wątpliwości, a co więcej narusza zasady neutralności tego podatku. Z drugiej strony menedżer może podpisać umowę w imieniu i na rachunek artysty i od niego pobierać swoje wynagrodzenie.
– W takim wypadku VAT będzie należny tylko od części wynagrodzenia menedżera i cała usługa może być tańsza – mówi Andrzej Nikończyk.
Oświetlenie z VAT
Zła wiadomość jest taka, że nie ma żadnego sposobu, by obniżyć koszty wynajmu sceny, nagłośnienia i oświetlenia. Według resortu finansów te usługi podlegają 23-proc. VAT niezależnie od tego, jaki jest ich cel.
Monika Pogroszewska