Kończą się samochody z kratką
Zapasy tańszych o VAT pojazdów z kratką są na wyczerpaniu. Pozostały już tylko droższe modele - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
21.10.2010 | aktual.: 21.10.2010 07:37
Dilerzy samochodowi nie przyjmują już zamówień na samochody z niższym VAT-em montowane na indywidualne zamówienie firm. Kupić można już tylko egzemplarze prosto z fabryki, ale za taki trzeba zapłacić więcej. Salony szykując się na boom na rynku kupiły bowiem od producentów głównie lepsze, a przez to droższe modele. Brakuje na przykład bardzo popularnych w Polsce skód.
Mało samochodów z kratką jest też w salonach Fiata. Dużo lepiej sytuacja wygląda, jeśli zażyczymy sobie opla czy toyotę. Auta te będą dostępne do końca roku, a Opel szykuje się nawet do kampanii reklamującej samochody osobowe z możliwością odliczenia VAT.
Zamieszanie jest spowodowane zmianami możliwości odliczenia podatku. Od 1 stycznia przedsiębiorca będzie mógł odliczyć tylko 60 proc. VAT. Dodatkowo kwota nie może przekroczyć 6 tys. zł. Chcą skorzystać z większego odliczenia firmy rzuciły się do zakupów. We wrześniu zarejestrowano 7,2 tys. aut z homologacją ciężarową - oznacza to wzrost m/m o 38 proc.
Wirtualna Polska / Dziennik Gazeta Prawna