Koniec z miganiem się od pracy
W urzędach pracy zarejestrowane będą tylko osoby, które są faktycznie zainteresowane aktywizacją zawodową. Nowa propozycja ustawy o promocji zatrudnienia utrudni pozorowanie zamiaru znalezienia pracy.
18.09.2008 | aktual.: 18.09.2008 15:50
W urzędach pracy zarejestrowane będą tylko osoby, które są faktycznie zainteresowane aktywizacją zawodową. Nowa propozycja ustawy o promocji zatrudnienia utrudni pozorowanie zamiaru znalezienia pracy, informuje "Rzeczpospolita".
Zgodnie z nowym rozwiązaniem pozbawieni statusu bezrobotnego mają być osoby pozostające bez pracy wskutek choroby lub przebywają w zamkniętym ośrodku odwykowym nieprzerwanie przez 90 dni. Za 90-dniową nieprzerwaną niezdolność do pracy uważane będą okresy choroby lub odwyku, gdy każda kolejna przerwa między nimi wynosiła mniej niż 30 dni kalendarzowych.
"Rzeczpospolita" podaje, że takie rozwiązanie ma wyeliminować praktykowany obecnie proceder przedstawiania przez osoby bezrobotne długotrwałych, często fikcyjnych, zwolnień lekarskich. W ocenie Ministerstwa Pracy zdarza się, że osoba zarejestrowana w urzędzie pracy dostarcza zaświadczenie, z którego wynika, że przez najbliższe lata będzie odbywała leczenie uniemożliwiające korzystanie z propozycji Powiatowego Urzędu Pracy. Dlatego uznano, iż niecelowe jest, by takie osoby figurowały w rejestrach urzędów pracy.
Na wszystkich bezrobotnych ma być też nałożony obowiązek przedstawiania zaświadczeń o niezdolności do pracy na druku ZUS/ZLA. Obecnie urzędy pracy muszą honorować dokumenty i zaświadczenia potwierdzone pieczątką lekarza.