Koniec z przymusowym poborem
Karty powołania do służby wojskowej zostały uchylone. Ci, którzy lada dzień musieli się stawić w jednostce, mogą odetchnąć. Koniec z przymusowym poborem.
Łaska ministra nie dotyczy jednak tych, którzy uchylali się od służby i zaczął ich już ścigać wymiar sprawiedliwości.
Uchylenie było możliwe - jak poinformował szef MON Bogdan Klich - na mocy podpisanego w piątek rozkazu. Uchylenie karty powołania do wojska dotyczy 83 tys. osób.
Minister zastrzegł jednak, że postępowania wobec osób uchylających się od służby, które już wcześniej zostały wszczęte przez wymiar sprawiedliwości, będą się nadal toczyć.
Obecnie trwa ostatnie przymusowe wcielenie do zasadniczej służby wojskowej. Zgodnie z założeniami armia w 2010 r. ma liczyć 120 tys. żołnierzy. Wojsko będzie wyposażone w instrumenty, które pozwolą na przywrócenie obowiązku służby w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa państwa