Konsolidacja przed danymi
Dzisiaj od rana obserwujemy dość sprzeczne sygnały na rynkach. Z jednej strony kontrakty na indeks S&P500 wskazują na pozytywne otwarcie w USA i prawdopodobnie kolejną próbę przebicia szczytów przy 949.
05.06.2009 11:21
Słabsze zachowanie jena i obligacji amerykańskich oraz wzrost cen ropy i metali potwierdzają taki scenariusz. Z drugiej strony dolar zachowuje się mocniej i rosną implikowane zmienności opcji. Ponadto słabo zachowują się waluty z rynków wschodzących. Giełdy europejskie też są dość "podzielone". Indeks niemiecki DAX utrzymuje się poniżej 5100 i odnotowuje niewielkie wzrosty, a indeks FTSE rośnie o ponad 1%. Na funcie nastąpiło odwrócenie trendu wzrostowego, ale jest to związane z sytuacją polityczną w Wielkiej Brytanii. Większość par walutowych pozostaje w zakresach z ostatnich kilku dni (za wyjątkiem par funtowych). Indeksy również konsolidują się w obrębie ostatnich zakresów. W takiej sytuacji należy przypuszczać, że dominujące znaczenie w krótkim terminie będzie miało zachowanie rynku akcji. Przed otwarciem giełd w USA W centrum uwagi będą dane z amerykańskiego rynku pracy publikowane o 14:30. O ile dane nie będą znacząco gorsze od oczekiwań giełdy powinny kontynuować wzrosty (w kierunku 960 na S&P500).
Dobrym barometrem nastrojów jest indeks Nasdaq 100, który ustanowia kolejny nowy szczyt trendu wzrostowego. Struktura fal sugeruje, że indeksy sa obecnie w ostatniej podfali wzrostowej przed silniejszą korektą. Prawdopodobnie dlatego wzrostom cen towarzyszy tym razem wzrost zmienności.
EURPLN
Złoty w dalszym ciągu nie jest w stanie znacząco się umocnić przy poprawie nastrojów na rynkach. Czynnikiem ryzyka dla walut z naszego regionu jest niestabilna sytuacja w krajach bałtyckich. Na rynku głośno spekuluje sie o możliwości dewaluacji łotewskiego łata. Na wczorajszej konferencji EBC Trichet został zapytany o możliwość takiego scenariusza. Prezes EBC zapewnił wsparcie ze strony europejskiego banku centralnego oraz MFW mające na celu utrzymanie sztywnego kursu na Łotwie. Oczywiście ostatecznie decyzja będzie należeć do polityków na Łotwie, ale presja ze strony europejskiej (szwedzkiej) na utrzymanie status quo będzie olbrzymia. Analiza techniczna wskazuje na rosnące zagrożenie wzrostem EURPLN w kierunku 4,65. USDPLN powinien w takiej sytuacji niedługo testować 3,30.
EURUSD
Silne wahania na eurodolarze nie przekreślają jeszcze szans na kontynuację wzrostów w kierunku 1,45. Rosną od kilku dni implikowane zmienności opcji. Oznacza to, że rynek spodziewa się silniejszych ruchów z obecnych poziomów. EURUSD ma dzisiaj trudności z pokonaniem poziomu 1,42. Krótkoterminowym sygnałem kupna będzie pokonanie strefy 1,4227-1,4240. Dzisiaj rynek będzie reagował na miesięczny raport z rynku pracy. Lepsze dane powinny osłabić dolara (wzmonić giełdy). W przyszłym tygodniu pierwszym poważnym impulsem dla rynku będą dopiero dane ze środy (Beżowa księga). Wsparciem na EURUSD pozostaje strefa 1,4050-70.
GBPUSD
Załamanie trendu wzrostowego na funtdolarze zostało dzisiaj potwierdzone. Funt osłabia się pod wpływem negatywnych wiadomości ze świata polityki brytyjskiej. Kolejny już piąty minister z gabinetu Gordona Browna złożył dymisję. Pozycja premiera jest bardzo osłabiona i spekuluje się o możliwości wcześniejszych wyborów. Wśród laburzystów spada poparcie dla obecnego premiera i rosną naciski na jego ustąpienie. Ponadto Gordon Brown rozważa wymianę ministra skarbu, co rodzi oczekiwania na powiększenie i tak dużego deficytu budżetowego. Skala ruchu spadkowego na GBPUSD wskazuje na odwrócenie sentymentu. Korekty wzrostowe wykorzystywalibyśmy do zajmowania krótkich pozycji.
USDJPY
Jen zachowuje się dość stabilnie. Na parach jenowych dominują ruchy związane ze zmianą notowań poszczególnych walut bazowych (jen jest walutą kwotowaną). Słabe zachowanie funta przekłada się na spadek gbpjpy. Silniejsze zachowanie dolara australijskiego przekłada się na wzrost audjpy. Stabilnie zachowuje się dolarjen i eurojen. Rynek wyraźnie czeka na impuls. USDJPY porusza się w obrębie trwającej od kilku dni konsolidacji. Oporem jest strefa 97,20-50. Wsparciem jest strefa 95,20-50. Silniejszy ruch na parach jenowych powinien nastąpić w momencie roztrzygnięcia na rynkach akcji.
Wojciech Smoleński
IDMSA.pl