Konsolidacja w notowaniach ropy naftowej

Dla inwestujących na rynkach surowcowych trzeci tydzień lutego rozpoczął się stosunkowo spokojnie.

Po prawdziwej "kolejce górskiej", jaka przez pierwszą połowę miesiąca panowała na rynku ropy naftowej, ceny surowca, którym handluje się na NYMEX zaczęły konsolidować się w przedziale 37 - 38 USD za baryłkę. W tym samym czasie baryłkę ropy Brent notowanej w na giełdzie w Londynie wyceniano w przedziale 44 - 45 USD. Spokój jednak nie trwał długo, gdyż już drugiego dnia tygodnia ceny zanurkowały, ponownie przebijając poziom 35 USD dla ropy Light Sweet oraz 40 USD dla ropy Brent. Dalsza część tygodnia przyniosła odbicie cen na obydwu giełdach.

Czynniki fundamentalne, które są przyczyną trwających od połowy 2008 roku spadków w dalszym ciągu pozostają niezmienne. Zmieniają się za to przewidywania odnośnie ich kształtowania się w przyszłości. Według najnowszych prognoz Międzynarodowej Agencji Energii dzienny popyt na "czarne złoto" w 2009 roku spadnie do 86,3 mln baryłek (wcześniej przewidywano spadek do poziomu 87 mln), podaż natomiast ma wzrastać w tempie 1,2% rocznie (wcześniejsze prognozy zakładały jej zwyżkę o 1,6%). Taki rozwój sytuacji oznaczałby dalszą zniżkę cen. Niektórzy są jednak odmiennego zdania. Według czołowych instytucji handlujących ropą, wydobywcy surowca każdego dnia pracują w pobliżu swojej maksymalnej wydajności, dostarczając na rynek 89,5 mln baryłek dziennie. Obecnie dzienne zapotrzebowanie na „czarne złoto” wynosi zaś 89 mln baryłek. Biorąc pod uwagę czynniki takie jak konflikty zbrojne, klęski żywiołowe, rutynowe naprawy rurociągów i rafinerii, a także systematyczne wprowadzane w życie cięcia wydobycia, oznacza to, że popyt
powoli zacznie prześcigać podaż, nawet jeśli dane i prognozy jeszcze tego nie odzwierciedlają. Warto także zauważyć, że niektóre państwa, w tym Chiny i Indie, wykorzystują swoje olbrzymie rezerwy walutowe i niskie obecnie ceny do zabezpieczenia swoich rezerw ropy na wiele lat wprzód. Takie działania z pewnością będą stawały się udziałem coraz większej liczby państw, co w dłuższym terminie będzie musiało wpłynąć na ceny. Niewykluczone więc, że w perspektywie kilku lat baryłka „czarnego złota” znów będzie kosztować 147 USD, a nawet więcej.

Roczne maksima zanotowały za to ceny złota. Cenny kruszec, na początku tygodnia wyceniany na około 940 USD za uncję, w jego końcówce kosztował już powyżej 1002 USD. W tej sytuacji, gdy rynek jest silnie wykupiony, wysoce prawdopodobna jest korekta. Z drugiej strony jednak, światowa gospodarka znajduje się wciąż bardzo słabym położeniu i niewykluczone, że za jakiś czas jedynie realne aktywa będą reprezentowały realną wartość. Od początku tygodnia zniżkowały za to ceny miedzi, za co winić można głównie wzrost zapasów w głównych punktach składowych. Od początku roku zapasy miedzi wzrosły o ponad 50% i obecnie są najwyższe od końca 2003 roku. Podobnie jednak jak w przypadku ropy, w dłuższym terminie wzrost popytu i cen wydaje się wysoce prawdopodobny. Nie bez znaczenia dla cen metalu pozostaną także działania chińskiego Biura Rezerwy Państwowej, które analogicznie do „czarnego złota” zabezpiecza swoje przyszłe rezerwy kupując olbrzymie ilości miedzi z przyszłą dostawą po niskiej cenie. W krótkim terminie nie
należy się jednak spodziewać odwrócenia trendu spadkowego, musi bowiem upłynąć trochę czasu zanim zapasy w magazynach zaczną się kurczyć, a dopiero taka sytuacja będzie zwiastowała znaczący zwrot cen surowców.

Artur Pałka
DM TMS Brokers S.A.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Polacy rzucili się na luksusowego Sylwestra. Płacą nawet 10 tys. zł
Polacy rzucili się na luksusowego Sylwestra. Płacą nawet 10 tys. zł
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat przed niedzielą
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat przed niedzielą
Dino namiesza w branży? Dużo zależy od zakazu handlu alkoholem
Dino namiesza w branży? Dużo zależy od zakazu handlu alkoholem
Carrefour opuści kolejny kraj? Jest tu trzecią największą siecią
Carrefour opuści kolejny kraj? Jest tu trzecią największą siecią
Znaleźli u niego 56 telefonów. Był poszukiwany listami gończymi
Znaleźli u niego 56 telefonów. Był poszukiwany listami gończymi
Zwolnienia w sklepie Biedronki. Ajent wyrzucił ich z dnia na dzień
Zwolnienia w sklepie Biedronki. Ajent wyrzucił ich z dnia na dzień
Jajo sprzedane za prawie 23 mln funtów. Padł rekord
Jajo sprzedane za prawie 23 mln funtów. Padł rekord
Istnieje od 120 lat. Krakowski sklep ma kłopoty. Właściciel tłumaczy
Istnieje od 120 lat. Krakowski sklep ma kłopoty. Właściciel tłumaczy
Ważna zmiana dla rolników. Urzędnicy sprawdzą, czy naprawdę pracujesz
Ważna zmiana dla rolników. Urzędnicy sprawdzą, czy naprawdę pracujesz
Grudniowe żniwa w sklepach. Te produkty Polacy kradną na potęgę
Grudniowe żniwa w sklepach. Te produkty Polacy kradną na potęgę
Od miesiąca żyją bez prądu i wody. Wszystko zaczęło się od awarii
Od miesiąca żyją bez prądu i wody. Wszystko zaczęło się od awarii
Ukraińcy wrócą do Polski? "Zakończenie wojny uwolni tysiące mężczyzn"
Ukraińcy wrócą do Polski? "Zakończenie wojny uwolni tysiące mężczyzn"
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟