Konsorcjum ma zapewnić gaz techniczny
Włoski koncern energetyczny ENI, wraz z partnerami z trzech innych krajów europejskich, utworzy konsorcjum, które zapewni paliwo techniczne niezbędne do podtrzymania właściwego ciśnienia w rurociągach, którymi rosyjski gaz płynie przez Ukrainę.
O inicjatywie tej rozmawiali dziś telefonicznie premierzy Włoch i Rosji, Silvio Berlusconi i Władimir Putin, który jest jej pomysłodawcą.
Rozmowa szefów rządów obu krajów zbiegła się z wizytą w Moskwie dyrektora generalnego Eni Paolo Scaroniego, który widział się z prezesem Gazpromu Aleksiejem Millerem. Scaroni zapewnił jednak, że inicjatywa, do której Włosi gotowi są przystąpić, nie ma politycznego podtekstu. Należy jedynie zrobić wszystko, ażeby rosyjski gaz mógł jak najszybciej popłynąć przez Ukrainę do jego europejskich odbiorców, podkreślił. Ponieważ obecnie Ukrainy nie stać na zakup od Gazpromu niezbędnego do tego tzw. gazu technicznego, zajmie się tym konsorcjum, w którego skład wejść mają jeszcze Niemcy, Francuzi i Austriacy. Chodzi o 140 milionów metrów sześciennych tego gazu. ENI, którego głównym udziałowcem jest włoskie ministerstwo skarbu, jest jednym z największych odbiorców rosyjskiego gazu w Europie i wspólnie z Gazpromem realizuje gazociąg South Stream, który, omijając Ukrainę, połączy Rosję z krajami południowej Europy
