Korekta po silnym wzroście
Wczorajszy wzrost na warszawskim parkiecie był jednym z najwyższych na świecie. Przyczyna tego „wyskoku” znajduje się w sytuacji technicznej i po części, choć niewielkiej wskutek pozytywnego rozwoju sytuacji na Ukrainie. Po tak silnym ruchu w górę można się było dziś spodziewać korekty, lub co najmniej uspokojenia na świeżo zdobytych pozycjach.
25.02.2014 18:07
WIG20 urósł wczoraj o 1,6% i niemal cały ten ruch odbył się już w pierwszych dwóch kwadransach sesji. Stało się tak wskutek przełamania oporu na okrągłym poziomie 2500 pkt. „Pęknięcie” miało miejsce w pierwszych kilkunastu minutach po rozpoczęciu handlu.
„Uwolniony” indeks osiągnął na zamknięciu 2526 pkt. Inne parkiety w Europie również rosły, choć w znacznie mniejszym stopniu. Szczególnie silne wzrosty odnotowały spółki ukraińskie. Dziś doszło do korekty również dlatego, że notowania w całej Europie przebywały pod kreską. Wzrosły wyraźnie tylko mniejsze parkiety w: Atenach, Sofii, Bratysławie i Kijowie. Spółki ukraińskie nie rosły już zgodnie tak, jak wczoraj. WIG20 przebywał pod kreską od samego początku dnia i zsuwał się w kolejnych falach w kierunku przełamanego wczoraj oporu (2500), który będzie teraz dla niego wsparciem.
Zamknięcie na poziomie 2507 pkt. nie pozostawia już wielkiego pola do kontynuacji korekty w dniu jutrzejszym. Pozytywne zachowanie w USA przełoży się z dużym prawdopodobieństwem na wzrosty. Wydaje się, że indeks okrzepnie teraz na kilka dni w przedziale 2510-2525 pkt. by ruszyć znów w górę. Kolejne opory znajdują się sporo wyżej, w przedziale 2580-2600 pkt.
Witold Zajączkowski
DM BOŚ