Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Michał dostarczał meble dla dwóch romskich rodzin. W jednym z mieszkań, oprócz pieniędzy dostał także wyjątkowy prezent. Nestorka rodu ujęła jego rękę i powróżyła królowi mebli z Sulęcina. Piętro niżej, w drugim lokalu, właściciel komisu meblowego zostawił kilka szafek, lodówkę i domek dla lalek. Dzień zakończył z zyskiem.
oprac. Kamil Rakosza-Napieraj
To fragment programu "Z drugiej ręki". Więcej zobaczysz w Telewizji WP.