Kryzys pomógł stoczniom
Były minister spraw zagranicznych Adam Rotfeld uważa, że kryzys finansowy pomógł polskim stoczniom. Gość Salonu Politycznego Trójki wyraził przekonanie, że gdyby nie doszło do tąpnięcia na światowych rynkach, Unia Europejska byłaby bardziej stanowcza w sprawie pomocy publicznej udzielonej polskim zakładom.
17.11.2008 | aktual.: 17.11.2008 09:06
Zdaniem Adama Rotfelda to właśnie restryktywne podejście urzędników było jedną z przyczyn kryzysu. Jednocześnie dyplomata zaznaczył, że kłopoty na rynku kredytowym zmusiły technokratów i biurokratów w Brukseli do dostrzeżenia także społecznych skutków kryzysu.
Komisja Europejska wyraziła zgodę na wdrożenie planu ratunkowego dla zagrożonych upadłością polskich stoczni. Zgodnie z nim polski rząd ma doprowadzić do sprzedaży majątku trwałego stoczni, spłaty ich długów oraz likwidacji zakładów, co daje szansę na zachowanie miejsc pracy w zakładach, jakie powstaną w miejsce stoczni. Polski rząd domaga się od Brukseli gwarancji zachowania produkcji stoczniowej.