Ksiądz chce wyrzucić zakonnice
O wart pół miliona złotych dom w Słupsku trwa walka między byłym proboszczem a zakonnicami.
18.03.2009 | aktual.: 18.03.2009 16:54
Dom w połowie lat osiemdziesiątych miała podarować siostrom nazaretankom starsza kobieta - w zamian za opiekę. Zakonnice mieszkały w nim spokojnie do dziś, pisze "Głos Pomorza". Nagle okazało się, że do budynku rości prawa ksiądz proboszcz, który przeszedł już na emeryturę.
Rzeczywiście w księgach wieczystych figuruje jego nazwisko jako właściciela budynku. Zakonnice są zdziwione. Były przeświadczone, że dom należy do parafii i zastanawiają się jak to możliwe, że w dokumentach znalazło się nazwisko byłego proboszcza.
Kobiety są tym bardziej zaskoczone, że ksiądz nigdy ani słowem nie wspomniał o własności. O nieruchomość upomniał się dopiero, gdy przeszedł na emeryturę. Zażądał, by zakonnice opuściły budynek do końca marca. Albo żeby parafia lub kuria odkupiły od niego nieruchomość.