Ksiądz handlował narkotykami
Ksiądz Rafał P. (37 l.) z Częstochowy organizował mecze księży z raperami, stroił się w markowe ciuchy i nagrywał hip-hopowe płyty. Dwa lata temu został gwiazdą kalendarza. Biskupi pozwalali mu na wiele, bo miał nawracać hip-hopowców. Ekscentryczny duchowny okazał się jednak dilerem narkotyków!
02.07.2013 08:32
*Ksiądz Rafał P. (37 l.) z Częstochowy organizował mecze księży z raperami, stroił się w markowe ciuchy i nagrywał hip-hopowe płyty. Dwa lata temu został gwiazdą kalendarza. Biskupi pozwalali mu na wiele, bo miał nawracać hip-hopowców. Ekscentryczny duchowny okazał się jednak dilerem narkotyków! * Duchowny oskarżony jest o zakup 5 gramów kokainy wartej tysiąc złotych. Jak wpadł? Nazwisko księdza pojawiło się w śledztwie dotyczącym handlarzy narkotyków.
Jeden z nich poszedł na współpracę z prokuraturą i wsypał księdza. Duchowny został zatrzymany podczas odpustu w swojej parafii. – Przedstawiono mu jeden zarzut. Nabył 5 gramów środka odurzającego w postaci kokainy od innej osoby, płacąc jej tysiąc złotych, tym samym ułatwił użycie środka odurzającego innej osobie – mówi Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Jak się okazuje, kilka lat temu znajomy księdza Rafała żenił się i poprosił go o dostarczenie kokainy dla gości weselnych. Duchowny nie zastanawiał się ani chwili i spełnił szybko wolę pana młodego. Ksiądz Rafał ma jednak na koncie więcej transakcji. Podczas przesłuchań, jak na spowiedzi, sam opowiedział śledczym ze szczegółami, że nie raz pośredniczył w obrocie narkotykami. Jak powiedział, spełniał wolę swoich znajomych.
Przed sądem ksiądz odmówił składania wyjaśnień. Kolejna jego rozprawa odbędzie się 5 sierpnia. Razem z duchownym na ławie oskarżonych zasiadają trzy inne osoby, które sprzedawały duchownemu kokainę.
Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Dramat polskiej rodziny. Niemcy zabrali nam dziecko!