Mimo to dopiero teraz można go oficjalnie kupić w Polsce, choć od światowej premiery w lipcu i rozpoczęcia sprzedaży we Włoszech, Niemczech czy Francji minęło już kilka miesięcy. W tym czasie w Europie sprzedano 40 tys. egzemplarzy "pięćsetki". Zamówień na najbliższe miesiące jest trzy razy więcej. Polska musiała poczekać na premierę nowego auta, bo Fiat szacuje jego sprzedaż u nas na poziomie zaledwie 800-1000 sztuk rocznie. Ponadto włoski koncern chce polskim kierowcom dostarczyć auto z rocznika 2008.
Pierwsze "pięćsetki" powinny wyjechać na nasze drogi za trzy miesiące. Ci , którzy zamówią samochód w grudniu, otrzymają go w lutym przyszłego roku. Fiat liczy przede wszystkim na kobiety, dla których przygotowano niemal nieograniczoną możliwość aranżacji wnętrza i nadwozia - w jednej cenie. Kilkanaście rodzajów felg, kolorów tapicerki i nadwozia sprawia, że dostępnych jest ponad pół miliona różnych wersji Fiata 500. Z myślą o paniach w przyszłym roku zostaną też wprowadzone automatyczne skrzynie biegów.
Niestety, ceny "pięćsetki" w Polsce będą wyższe niż w innych krajach. Podstawowa wersja Pop kosztuje 39 tys. 500 zł, a we Włoszech - 10 tys. 500 euro, czyli ok. 37 tys. 800 zł. Najtańsza wersja Naked, stworzona przede wszystkim z myślą o rynku polskim, kosztuje 34 tys. 500 zł. Przy obecnym kursie złotówki do euro ceny w Polsce mogły być z pewnością niższe.
Tomasz Dominiak
POLSKA Gazeta Krakowska
Polecamy:
» Codzienny przegląd prasy ekonomicznej
