Kupujący nie odpuszczają
Wczorajsza sesja zakończyła się nieznacznym wzrostem indeksów, a na tle rynku wyróżniały się akcje spółek o średniej kapitalizacji. W pierwszej fazie handlu na rynku inicjatywę mieli sprzedający, ale skala spadku była dość stonowana w relacji do wcześniejszej zwyżki.
Taka sytuacja zachęciła kupujących, którzy w kolejnych godzinach zdołali odrobić straty i zapewnić zamknięcie w pozytywnym terytorium. W przypadku WIG-20 dzienne minimum zostało wyznaczone na 2389, a zamknięcie nastąpiło w rejonie dziennego maksimum na 2407. Mając na względzie fakt, iż ostatni wzrost przebył dystans 103 punktów to trzeba przyznać, iż korekta jest nader płytka, co wskazywałoby na siłę strony popytowej. Ale prawda jest taka, iż silne zachowanie indeksu jest pochodną siły kilku spółek, w tym przede wszystkim akcji KGHM-u, który osiągnął nowe absolutne maksimum na 182. Z technicznego punktu widzenia sytuacja na indeksie nie uległa zmianie, w dalszym ciągu indeks znajduje się w krótkoterminowym trendzie wzrostowym i przebywa w rejonie maksimów na 2407 i 2409. Wyznaczają one najbliższe opory, a ich przebicie winno zapowiadać atak na 2416 i 2424. W przypadku ich przebicia podaż winna ujawnić się na 2433 lub też 2445. W przypadku silniejszego wzrostu celem winien być poziom 2485. Najbliższe
wsparcie wyznacza wczorajsze minimum na 2389, a w razie jego przełamania istotne znaczenie winien mieć poziom 2383, który wcześniej stanowił opór dla indeksu. Ewentualne przełamanie tego wsparcia będzie potwierdzało wejście indeksu w fazę korekty całego wzrostu od 2306. Kolejne wsparcia znajdują się na 2367 i 2359. Kluczowe znaczenie ma poziom 2353, a ewentualne jego przełamanie może zostać odczytane jako wyraz słabości strony popytowej. Dzisiejsza sesja winna rozpocząć się od spadku, a pytaniem pozostaje czy ponownie szybko pojawi się popyt. Jeśli tak by się stało będzie to zapowiedź ataku na maksima.
Tomasz Jerzyk