Kupujący płyną pod prąd słabych danych

Sam początek czwartkowej sesji na europejskich parkietach był pozytywny. Wrażenie na graczach zrobiła pro-popytowa środa na Wall Street. WIG20 również dobrze wystartował i podczas pierwszych minut chwilami zwyżkował przeszło 1%.

27.04.2012 09:07

Dość szybko jednak skrzydła kupujących zostały podcięte przez dane ze strefy euro, które pokazały spadek nastrojów we wszystkich gałęziach gospodarki. Gorsze od oczekiwań perspektywy dla Eurolandu od razy przełożyły się na osłabienie giełd akcji, a także rynku długu (zaczęły tanieć obligacje Hiszpanii i Włoch). Zmiana sentymentu dotknęła również warszawski parkiet i indeks blue chipów na półmetku notowań zyskiwał już niewiele powyżej 0,5%.

Wczesnym popołudniem zauważalne były symptomy powrotu do wzrostów, ale o 14:30 strona popytowa znowu natrafiła na przeszkodę, tym razem w postaci słabych danych z USA – liczba osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych w zeszłym tygodniu wyniosła 388 tys. (prognoza 374 tys.). Reakcja na WGPW była natychmiastowa i blisko procentowe wzrosty w pół godziny zostały niemal całkowicie zniwelowane. Po szybkiej przecenie nastąpiło jeszcze odreagowanie i WIG20 ustabilizował wzrosty na poziomach powyżej 0,5%. Ostatecznie dobry fixing pomógł wynikowi i indeks skończył dzień zyskując 1,1% (2210 pkt), przy obrocie 726 mln PLN.

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

W trakcie czwartkowej sesji kursu indeksu pokonał pierwszy opór, jakim jest połowa świecy z poniedziałku, która jednocześnie pokrywa się ze oporem wynikającym ze średniej kroczącej cen zamknięcia SK-5. Na wykresie pokazała się niewielka biała świeca, jednak prawdziwym testem determinacji popytu będzie opór zlokalizowany na luce spadkowej z poniedziałku, rozciągającej się pomiędzy 39 960 – 40 140 pkt. W tych okolicach znajduje się minimum (40 216 pkt) marcowe i kwietniowe, które zostało w tym tygodniu zdecydowanie przełamane.
Wspomniane minimum będzie stanowić teraz opór dla wzrostu indeksu. W krótkim okresie sytuacja techniczna zrobiła się ciekawa, ponieważ oscylator RSI w połączeniu z Composite Index wygenerowały dywergencję pozytywną, która zwykle jest zapowiedzią odbicia kursu, A zatem słaby trend spadkowy sygnalizowany przez ADX oraz jego linie kierunkowe – może zostać jeszcze zanegowany.

BM banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)