Trwa ładowanie...

List był tylko pretekstem

List do inwestora z Kataru nie był prawdziwym powodem opóźnienia wpłaty za majątek stoczni - pisze "Dziennik".

List był tylko pretekstemŹródło: AFP, fot: Wojtek Jakubowski
d3y4y9s
d3y4y9s

Gazeta dowiedziała się z kręgów zbliżonych do kierownictwa ministerstwa skarbu, że Katarczycy boją się, iż w Szczecinie i Gdyni nikt nie będzie chciał zamawiać statków.

Według nieoficjalnych informacji, w prośbie inwestora o odroczeniu terminu płatności do 17 sierpnia nie znalazła się wzmianka o liście, odradzającym mu transakcję.

Ministerstwo skarbu zapewnia jednak, że te argumenty padały w rozmowach.

Szczecińskie Stowarzyszenie Obrony Stoczni napisało w liście, że majątek tamtejszego zakładu został przejęty niezgodnie z prawem.

Według informatora "Dziennika", inicjatywa szczecińskiego stowarzyszenia jest tylko pretekstem, wygodną wymówką dla katarskiego QInvest.

"Dziennik" zauważa, że obecnie stocznie na całym świecie cierpią na brak zamówień.

d3y4y9s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3y4y9s