Lobbyści wylecieli z rządu
Troje byłych brytyjskich ministrów, zostało zawieszonych przez Partię Pracy za jaskrawe naruszenie reguł parlamentarnych. Wszyscy oferowali swoje usługi jako płatni lobbyści przed upływem 2 lat od odejścia z rządu.
23.03.2010 | aktual.: 23.03.2010 07:28
Byli ministrowie obrony, Geoff Hoon, transportu, Stephen Byers i zdrowia, Patricia Hewitt złapali się na haczyk dziennikarskiej prowokacji. Oferowali pomoc fikcyjnej amerykańskiej firmie w uzyskaniu zmiany niewygodnych przepisów, chwalili się nawet, że mają już w tym doświadczenie i sprecyzowali, ile wynoszą ich stawki.
Wszystko to nagrało się na ukrytej kamerze i podczas weekendu poszło w świat. Stephen Byers żartował nawet cynicznie, że jest "jak taksówkarz - do wzięcia".
Rząd próbował zbagatelizować sprawę, ale rozdmuchali ją oburzeni szeregowi labourzyści i skończyło się na wyproszeniu całej trójki z klubu parlamentarnego Partii Pracy. Po wielkim zeszłorocznym skandalu z refundacjami wydatków poselskich, jest to kolejna rysa na kryształowej niegdyś reputacji brytyjskiej klasy politycznej.