Łódź ściągnie z Wrocławia ściąganie inwestorów
W Łodzi powstanie spółka, która zaopiekuje się firmami. Miasto da biuro. Eksperci chwalą decyzję - informuje "Puls Biznesu".
- Struktury urzędu czasami są zbyt skostniałe. Jesienią powstanie spółka aglomeracyjna odpowiedzialna za ściąganie inwestorów do Łodzi i sąsiednich gmin - mówi Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi. Twierdzi, że ponad 20 okolicznych gmin jest przychylnie nastawionych do pomysłu.
- Myślimy, co wnieść aportem do spółki. Trzeba ją dobrze wyposażyć, żeby w przyszłości nie dokładać. Najpewniej będzie to budynek, w którego części spółka będzie działać, a na wynajmie reszty powierzchni - zarabiać - prognozuje Marek Cieślak.
Spółka będzie się wzorować na Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej (ARAW). W ślady Wrocławia poszedł Gdańsk, a przedstawiciele biur obsługi inwestora z Poznania, Szczecina i Lublina przyznają, że wdrożyli niektóre z rozwiązań ARAW.
Działanie spółek miejskich to spore wyzwanie. - Spółka musi na siebie zarobić, a do finansowej stabilizacji nie dojdzie w ciągu roku. Presja jest spora - podkreśla Tomasz Gondek, wiceprezes ARAW.