LTRO wydarzeniem tego tygodnia
Na szczycie G20 w Meksyku zapowiedziano zebranie globalnych środków rachunkowych, jednak przedstawiciele G20 przestrzegli, że Europa musi przeznaczyć więcej pieniędzy na walkę z kryzysem w strefie euro zanim zwróci się o pomoc do grupy.
Przedstawiono konkretne postanowienia zakładające stworzenie wartego prawie 2 miliony dolarów światowego programu ratunkowego. Na kwietniowym posiedzeniu G20 ma zadecydować o dofinansowaniu Międzynarodowego Funduszu Walutowego kwotą 600 mld dolarów, a tymczasem będzie monitorowała skuteczność dotychczasowych programów pomocowych UE. W zwiększeniu siły MFW mają partycypować najbogatsze i najszybciej rozwijające się kraje na świecie. Oczywistym jest, że w interesie wszystkich leży to, by jak najszybciej zażegnać kryzys zadłużeniowy w Europie. Ponadto, ministrowi finansów przestrzegli, że są świadomi zagrożeń wynikających z wysokich cen ropy naftowej.
Początek tego tygodnia zaczynamy na wysokich poziomach cenowych na rynku walutowym. Jednak sytuacja może zmienić się diametralnie w tym tygodniu. Niewątpliwie wydarzeniem tego tygodnia jest druga 3-letnia aukcja LTRO (nisko oprocentowanych pożyczek dla bnaków). ECB nie wyznaczył limitu kwotowego, tym samym już wkrótce przekonamy się jakie jest zapotrzebowania europejskiego sektora bankowego. Uruchomienie pierwszej aukcji przyczyniło się do znacznej poprawy nastrojów, jednak druga aukcja może być pretekstem do realizacji zysków. Po pierwsze częściowo wydarzenie to zostało uwzględnione w cenach, wobec czego możemy być świadkami reguły ‘ kupuj plotki, sprzedawaj fakty’. Po drugie, dalsze wzrosty powinny mieć uzasadnienie w fundamentach z czym może być problem. Po trzecie, ewentualna zapowiedź, że będzie to ostatnia operacja długoterminowego finansowania może przyczynić się do pogorszenia nastrojów na rynkach.
W minionym tygodniu wzrosty na eurodolarze wyhamowały w rejonie 1,3480. Tren wzrostowy na parze przyśpieszył w zeszłym tygodniu i praktycznie euro zyskiwało na wartości bez większych korekt. To rodzi ryzyko silniejszego odreagowania. Na parach EURPLN, GBPPLN I USDPLN zostało ustanowione nowe tegoroczne minimum, co dopełniło strukturę i również zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia korekty wzrostowej na parach złotowych.
EURPLN
Nowe minimum na eurozłotym dopełniło strukturę falową, co zgodnie z teorią Elliota może być symptomem do odreagowania silnych wzrostów na złotym w ostatnim czasie. Najbliższy opór w postaci linii TenKan znajduje się na poziomie 4,1920. Ewentualne przełamanie tego poziomu będzie symptomem do dalszego osłabienia złotego w rejon 4,23. Silnym wsparciem pozostaje rejon 4,1500.
EURUSD
EURUSD pozostaje w kanale wzrostowym. Najbliższym oporem pozostają okolice 1,3480, a projekcja 161,8% całości spadków z poziomu 1,3322 wyznacza opór dopiero w rejonie 1,3540. Silną strefę wsparcia wyznaczają okolice 1,3320-1,3340.
GBPUSD
Utrzymujący się apetyt na ryzyko sprzyjał kontynuacji wzrostów na GBP, co w efekcie przyczyniło się do powrotu w rejon 1,5900. Dzisiaj funt pozostaje nieco słabszy, jednak dopóki znajdujemy się powyżej silnej strefy wsparcia 1,5640-1,5660, techniczny obraz rynku będzie sprzyjał bykom w średnim terminie.
USDJPY
Miniony tydzień był przełomowy dla USDJPY. Para znalazła się po raz pierwszy od dłuższego czasu powyżej poziomu 80 jenów za dolara i kontynuowała wzrosty do poziomu 81,65, gdzie silny opór wyznacza zniesienie 61,8% całości fali spadkowej z okolic 85,57. Dzisiaj obserwujemy korektę ostatnich silnych wzrostów. Silnym wsparciem pozostają okolice 79,60.
Anna Wrzesińska
www.idmtrader.pl