Lux Med ucieka konkurentom
Choć spółki medyczne z GPW miały wysoką dynamikę sprzedaży, daleko im do przychodów osiąganych przez liderów
.
Najwięksi gracze na rynku prywatnych usług medycznych zwiększyli w ubiegłym roku sprzedaż do 1,34 mld zł, czyli o ponad 16 proc. Największą dynamikę spośród sześciu czołowych firm zanotowały dwie notowane na giełdzie spółki specjalizujące się w usługach szpitalnych.
Przychody zarówno EMC Instytutu Medycznego jak i Swissmedu zwiększyły się o ponad 40 proc. (odpowiednio do 115,5 mln zł i 45 mln zł). W pierwszym przypadku to wynik dokonanych przejęć publicznych szpitali i ich restrukturyzacji, w drugim skoncentrowanie się na wysoko specjalistycznych i droższych usługach świadczonych w ramach kontraktu z NFZ.
Dynamiczny Lux Med
Notowanym firmom daleko jednak do przychodów osiąganych przez czołową dwójkę. Pierwsze miejsce przypada grupie Lux Med (kontrolowanej przez fundusz Mid Europa Partners), w której skład wchodzą sieci CM LIM, Lux Med, Medycyna Rodzinna i Promedis. Skonsolidowane przychody tej firmy w 2009 r. wyniosły 570 mln zł i były wyższe od tych z roku poprzedniego o ponad 23 proc. Zdaniem Agnieszki Stawarskiej z firmy badawczej PMR na wzrost sprzedaży wpłynęło głównie zwiększenie liczby palcówek (o 11, do 95).
Sprzedaż drugiego na rynku Medicovera zwiększyła się o 6,3 proc., do 435 mln zł. Spółka otworzyła za to na jesieni duży ogólnoprofilowy szpital, a w planach na najbliższe dwa–trzy lata ma budowę do sześciu mniejszych placówek oraz centrum radiologii.
Inwestycje w szpitale
Z wyliczeń „Parkietu” wynika, że największe prywatne firmy medyczne w ciągu najbliższych dwóch–trzech lat chcą wydać w sumie na rozwój co najmniej 280 mln zł. Główne inwestycje będą dotyczyły szpitali. Najważniejszym projektem realizowanym w 2010 r. przez Lux Med jest uruchomienie szpitala chirurgii jednego dnia w Warszawie. – Jego otwarcie zaplanowaliśmy na lipiec lub sierpień.
Będzie posiadać 12 łóżek, dwie sale operacyjne, a także tzw. ciężką diagnostykę – wylicza Anna Rulkiewicz, prezes Lux Medu. Koszt tej inwestycji to ok. 20 mln zł. Budowę drugiego szpitala (również w stolicy) rozpoczyna też Swissmed. Prezes Roman Walasiński ocenia, że ta inwestycja będzie kosztować nieco ponad 40 mln zł. Chciałby też zwiększyć liczbę przychodni z 5 do 15 (w grę wchodzą przejęcia). Biorąc pod uwagę koszt stworzenia jednej placówki, musi liczyć się z wydatkiem ok. 15 mln zł.
EMC w ubiegłym roku rozpoczął inwestycje na łączną kwotę 60 mln zł. W tym najważniejsza będzie rozbudowa przejętego na jesieni szpitala powiatowego w Piasecznie, która w sumie pochłonie nawet 25 mln zł. Ostatnie szacunki analityków mówią, że w tym roku rynek prywatnych usług medycznych może wzrosnąć o 9 proc., a w przyszłym o 11 proc. Jego całkowita wartość może przekroczyć 30 mld zł, ale przynajmniej połowa z tego to wydatki na leki i płatności pacjentów bezpośrednio u lekarzy.
Michał Chmielewski
PARKIET