Małe spółki na fali
Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, a ponownie najsilniej zwyżkowały akcje wchodzące w skład sWIG-80. Indeks zyskał ponad 1% i wraz z mWIG-40 osiągnął nowe, średnioterminowe maksimum. Słabsze zachowanie WIG-20 wynikało w głównej mierze ze słabości akcji banków PKO BP oraz Pekao SA.
Sytuacja techniczna indeksu nie uległa zmianie, bowiem ruch odbywał się w zakresie piątkowej zmienności. Najbliższym wsparciem dla indeksu jest piątkowej minimum na 2563 i poziom ten zdołał powstrzymać presję podażową na początku wczorajszej sesji. W przypadku jego ewentualnego przełamania kupujący winni bronić poziomu 2553 lub też 2543. mając na względzie, iż ostatnia zwyżka przybrała wzór impulsu większe prawdopodobieństwo należy przypisać kontynuacji wzrostu, choć nie można wykluczyć, iż zostanie on zainicjowany z nieco niższego pułapu. Kluczowym wsparciem jest poziom 2520, a jego przełamanie będzie wymuszało szukanie alternatywnych oznaczeń. Najbliższy opór wyznacza wczorajsze maksimum na 2578, ale znacznie ważniejsze jest poziom 2587. W przypadku jego przebicia potwierdzona zostanie teza o korekcyjnym charakterze spadku do 2520, co z kolei winno zwiększać prawdopodobieństwo kontynuacji wzrostu indeksu powyżej maksimum na 2634. Wcześniej podaż winna ujawnić się na 2592 lub też na 2601, gdzie znajduje się
przebita wcześniej linia trendu wzrostowego. W przypadku silniejszego wzrostu będę oczekiwał na 2629 lub też wspomnianego wcześniej szczytu na 2634. Z technicznego punktu widzenia w dalszym ciągu w krótkim terminie w lepszej sytuacji jest strona popytowa i myślę, że kupujący podejmą próbę wybicia w górę z obserwowanej fazy konsolidacji. Widać, iż strona podażowa nie ma argumentów, które byłby w stanie przeszkodzić wzrostom.
Tomasz Jerzyk
