Minister ingeruje w sprawy LOT-u

Minister skarbu ingeruje w sprawy LOT-u - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Mikołaj Budzanowski ma swojego kandydata na prezesa spółki. Jednak nie ma on poparcia rady nadzorczej. Mimo to, polityk zażądał dopisania swojego faworyta do listy kandydatów. Część z członków rady rozważa w tej sytuacji odejście ze stanowiska - dowiedział się nieoficjalnie "Dziennik Gazeta Prawna".

Mikołaj Budzanowski w wyborach na nowego szefa narodowego przewoźnika popiera Sebastiana Mikosza - czytamy w "Dzienniku". Jednak nie znalazł się on na krótkiej liście kandydatów, którą tworzyła rada nadzorcza spółki. Późniejsze żądania ministra wywołały oburzenie jej członków.

Według gazety, Budzanowski ma w tej sprawie osobisty interes. Jeżeli bowiem restrukturyzacja LOT-u się nie powiedzie, straci tekę.

Wybrane dla Ciebie

Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października