Mniej skarg przeciw pracodawcom
W ubiegłym roku o 16 proc. spadła liczba skarg wnoszonych przez pracowników do Państwowej Inspekcji Pracy. Wraz ze spadkiem liczby skarg nie zmieniła się jednak problematyka w nich poruszana. Nadal najliczniejszą grupę stanowią skargi dotyczące wypłacania wynagrodzeń i innych świadczeń ze stosunku pracy.
17.05.2007 | aktual.: 17.05.2007 17:20
W ubiegłym roku o 16 proc. spadła liczba skarg wnoszonych przez pracowników do Państwowej Inspekcji Pracy. Wraz ze spadkiem liczby skarg nie zmieniła się jednak problematyka w nich poruszana.
Nadal najliczniejszą grupę stanowią skargi dotyczące wypłacania wynagrodzeń i innych świadczeń ze stosunku pracy. Główną przyczyną występujących nieprawidłowości jest nieznajomość przepisów i błędne interpretacje zapisów regulaminów i układów zbiorowych. Najliczniejszą grupę stanowią skargi dotyczące wypłacania wynagrodzeń i innych świadczeń ze stosunku pracy. Główną przyczyną występujących nieprawidłowości jest nieznajomość przepisów i błędne interpretacje zapisów regulaminów i układów zbiorowych. Przedmiotem skarg kierowanych do PIP były także konflikty na tle stosowania przepisów o czasie pracy, a także zarzuty dotyczące nawiązywania i rozwiązywania stosunku pracy. Z raportu PIP wynika, że w ubiegłym roku pracownicy skierowali do inspekcji pracy ponad 25 tysięcy skarg. W poprzednich latach ich liczba przekraczała 30 tysięcy.
Według inspektorów spadek liczby skarg spowodowany był między innymi wzrastającą liczbą osób wykonujących pracę w ramach tzw. samozatrudnienia. Obecnie przepisy nie pozwalają, by osoby pracujące na własny rachunek mogły być objęte działaniami kontrolno-nadzorczymi PIP. No ma się zmienić. Od 1 lipca kontroli Państwowej Inspekcji Pracy podlegać będą pracodawcy - a w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy oraz kontroli legalności zatrudnienia - także przedsiębiorcy, na rzecz których jest świadczona praca przez osoby fizyczne, w tym przez osoby wykonujące na własny rachunek działalność gospodarczą, bez względu na podstawę świadczenia tej pracy.
Zwiększona liczba skarg w latach 2004 i 2005 mogła wynikać z wejścia w życie zmian w przepisach kodeksu pracy wprowadzonych w związku z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Od tamtej pory ustawodawca nie wprowadzał obszernych nowelizacji prawa pracy. Spadek próśb o interwencję wynika także ze zwiększonego zainteresowania uzyskaniem darmowych porad prawnych udzielanych przez inspekcję. Z doświadczeń PIP wynika, że zgłoszenie skargi często bywa poprzedzone zasięgnięciem porady prawnej. W ubiegłym roku udzielono ich ponad 1,3 miliona.